Silnik samochodowy kontra mróz. Jak wygląda odpalanie przy temperaturze -31 stopni
Już tylko czekać kiedy temperatura spadnie do kilku lub kilkunastu stopni poniżej zera. Wtedy rozpoczną się problemy z akumulatorami, paliwem i zamarzniętymi zamkami. Pewien kierowca pokazał, jak wygląda uruchomienie silnika przy -31.
Już na samą myśl o temperaturze rzędu -31 stopni Celsjusza robi nam się zimno. Dla otaczających nas urządzeń taka temperatura bywa zabójcza. Jednak wystarczy dobry akumulator i można sobie poradzić z mrozem. W sieci pojawił się film, którego autor pokazał co się dzieje z jego autem przy uruchamianiu silnika w temperaturze -31 stopni.
Początkowo wyglądało na to, że sprawny akumulator szybko poradzi sobie ze startem motoru, jednak po kilku próbach kręcenia rozrusznikiem zegary auta zaczęły żyć własnym życiem. Na tablicy przyrządów zaświeciły się wszystkie kontrolki, a wskazówki zegarów docierały do skrajnych położeń.
Co ciekawe, silnik ten udało się odpalić, jednak wydobywające się z niego dźwięki brzmiały bardzo niepokojąco. Wygląda na to, że olej najlepsze czasy miał już za sobą i tak zgęstniał, że nie radził sobie ze smarowaniem ruchomych części silnika.