Seat Arona wchodzi na rynek. Poważne zagrożenie dla Opla i Citroëna
Terenowa wersja Seata Ibizy właśnie wjechała na polski rynek. Najnowszego crossovera Aronę możecie nabyć już za 63 500 zł. Czy to dobra oferta?
Konkurencja nie śpi w tym segmencie i co chwila mamy jakąś premierę. Arona co prawda został zaprezentowany już chwilę temu, ale dopiero teraz zostaje wprowadzona na rynek. To rywal m.in. takich nowości jak Opel Crossland X czy Citroën C3 Aircross.
Auto jest dostępne z dwoma silnikami i w czterech specyfikacjach wyposażenia: Reference, Style, Full LED i Excellence. Bazowy motor 1,0 TSI rozwija moc 95 KM i jest łączony z manualną przekładnią 5-biegową, natomiast mocniejszy 110 KM z 6-biegową manualną lub 7-biegową automatyczną. Dopłata do tej ostatniej wynosi 6400 zł.
W standardzie wersji podstawowej Reference znajdują się m.in.:
- komplet poduszek powietrznych i układów przeciwpoślizgowych,
- system kontroli odstępu z funkcją awaryjnego hamowania,
- asystent podjazdu,
- klimatyzacja manualna,
- elektrycznie sterowane szyby,
- elektrycznie sterowane lusterka,
- centralny zamek,
- system multimedialny z 5-calowym ekranem monochromatycznym, 4 głośnikami i systemem Bluetooth,
- wielofunkcyjna kierownica. Jak więc widać, auto jest dobrze wyposażone już w wersji podstawowej. Jednak podobnym standardem może pochwalić się także konkurencja. Przykładem niech będzie Opel Crossland X.
Kosztuje od 59 950 zł, ale ma słabszy silnik i w standardzie nie znajdziemy elektrycznie sterowanych szyb z tyłu. Jest za to tempomat i podgrzewane lusterka. Lepiej porównać wyższą specyfikację obu samochodów z podobnymi silnikami. Arona 1,0 TSI 115 KM Style kosztuje 66 500 zł, natomiast Crossland X 1,2 Turbo 110 KM Enjoy od 64 300 zł.
Seat w tym wyposażeniu ma już tempomat i system wykrywania zmęczenia, multimedia z kolorowym ekranem, światła przeciwmgielne i 16-calowe obręcze aluminiowe. Opel oferuje podobny zestaw, ale kosztuje nieznacznie mniej. A Citroën?
Za model C3 Aircross 1,2 PureTech 110 KM Feel zapłacimy 64 900 zł. Standard wyposażenia jest zasadniczo taki sam, ale Citroën ma największy ekran i, podobnie jak Opel, 6 głośników.
Porównując tylko te trzy samochody, łatwo zauważyć, że importerzy obserwują się nawzajem w kwestii standardów wyposażenia i cen. Za sukcesem konkretnego modelu może stać wizerunek marki oraz wygląd samochodu. To jednak już kwestia indywidualna.