Wielu kierowców w czasie Świąt Bożego Narodzenia pokonuje setki kilometrów, by spędzić ten czas z rodziną. Czy należycie przygotowują się do tak długiej trasy?
W okresie świątecznym na drogi wyjeżdża dużo więcej zmotoryzowanych, którzy sporadycznie prowadzą samochód. W takich sytuacjach brak doświadczenia i nieuwaga mogą być przyczyną wypadków, a pośpiech i brawura prowadzą do sytuacji stresowych. Sprawy nie poprawia pogoda - prognozy przewidują, że w tym roku czekają nas opady deszczu ze śniegiem oraz marznący deszcz, a temperatury będą balansować na granicy 0 st. C.
Planując podróż powinniśmy uwzględnić, że na drogach szczególnie w nocy i rankiem będzie ślisko. Może wtedy pojawić się tzw. czarny lód, czyli cienka warstwa zamarzniętej wody na powierzchni drogi. W takiej sytuacji bardzo łatwo o poślizg, dlatego należy ograniczyć prędkość i nie wykonywać gwałtownych manewrów.Dla większego bezpieczeństwa wyjedźmy wcześniej. Załóżmy, że czas dojazdu będzie dłuższy niż zazwyczaj. Warto także pamiętać, aby nie jeździć w długie trasy wtedy, gdy jesteśmy zmęczeni. Nasza koncentracja jest dużo gorsza, a reakcje opóźnione. Ponadto ryzykujemy zaśnięciem za kierownicą, co w konsekwencji może skończyć się tragicznie. Dlatego warto pamiętać o regularnych postojach i przynajmniej raz na 2 godziny zrobić sobie 15-minutową przerwę.
Wybierając się w świąteczną podróż powinniśmy mieć założone opony zimowej, uzupełniony płyn do spryskiwaczy oraz kompletne oświetlenie. Warto też wybrać się na przegląd techniczny pojazdu. Ważne, by w dobrej kondycji był układ kierowniczy i hamulcowy. Nie zapomnijmy wyposażyć się w skrobaczkę do szyb i kable rozruchowe na wypadek, gdyby nasz akumulator odmówił posłuszeństwa.
Jak co roku, w okresie świątecznym możemy spodziewać się wzmożonej kontroli policji, która nie tylko zadba o organizację ruchu, ale także będzie sprawdzać, czy kierowcy przestrzegają przepisów i nie prowadzą pojazdów pod wpływem alkoholu. Niestety w zeszłym roku funkcjonariusze zatrzymali aż 567 pijanych kierowców. Ponadto doszło do 154 wypadków, w których zginęło 17 osób.
Źródło: Szkoła Jazdy Renault
ll/moto.wp.pl