Trwa ładowanie...

Royal Enfield Himalayan 452 debiutuje na targach EICMA. Nowy silnik to nie wszystko

Royal Enfield to jedna z najszybciej rozwijających się marek motocyklowych na świecie. Na trwających właśnie targach EICMA zadebiutowała najnowsza propozycja w gamie. To turystyczny Himalayan 452.

Royal Enfield Himalayan 452Royal Enfield Himalayan 452Źródło: WP Moto, fot: Szymon Jasina
dv18ksu
dv18ksu

Popularny Himalayan został gruntownie odświeżony nie tylko wizualnie, ale i technicznie. Dość powiedzieć, że dostał zupełnie nowy silnik. Chłodzona cieczą jednocylindrówka generuje teraz aż 39,5 KM mocy oraz 40 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To odpowiednio o 65 proc. i 25 proc. więcej niż dotychczas.

Producent zastosował też większy bak pozwalający przejechać do 470 km na jednym tankowaniu. Na pokładzie znajdziemy również wiele elektronicznych udogodnień. Wśród nich jest wyświetlacz TFT z nawigacją Google i Bluetooth, system ABS z regulacją czy dwa tryby jazdy do wyboru: Performance lub Eco.

Specjaliści z RE popracowali też nad ramą i zawieszeniem. Elementy są nie tylko wytrzymalsze, ale i charakteryzują się lepszymi właściwościami w terenie. Staromodny widelec z osłonami został zastąpiony odwróconym, 43-milimetrowym, a tylne koło ma 20-centymetrowy skok. Nieźle wypada też prześwit na poziomie 23 cm.

dv18ksu

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jeśli chodzi o hamulce - przednia tarcza ma średnicę 320 mm, a tylna 270 mm. Warto wspomnieć, że ABS na tylnym kole można całkowicie wyłączyć.

Ceny i dostępność Himalayana 452 poznamy niebawem. Już dziś jednak wiadomo, że klienci będą mogli wybierać spośród pięciu atrakcyjnych wersji kolorystycznych.

Źródło: Szymon Jasina, Wirtualna Polska
Royal Enfield Himalayan 452
dv18ksu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dv18ksu
Więcej tematów