Rodzinny minivan za 20 tys. zł

Od ponad dwóch dekad mamy do dyspozycji rozwijający się rynek rodzinnych vanów i minivanów - aut od podstaw projektowanych z myślą o rodzinach z dziećmi. Budżet w wysokości 20 tysięcy złotych pozwali na kupno modelu dopasowanego do indywidualnych potrzeb. Oferta rynku wtórnego jest bardzo bogata

Obraz

/ 8Opel Zafira II

Obraz
© Piotr Mokwiński

Zacznijmy od bardzo popularnej na naszym rynku propozycji zza Odry. Opel wszedł na rynek z małym opóźnieniem względem bezpośredniej konkurencji. Nie oznacza to jednak, że jego konstrukcje nie są warte uwagi. W 1999 Niemcy wprowadzili do oferty pierwszego w swojej historii kompaktowego minivana. Zafira pierwszej generacji oparta została na podwoziu Astry II, biorąc od niej także układ jezdny, jednostki napędowe oraz deskę rozdzielczą. Zachwyciła funkcjonalnością wnętrza i przede wszystkim przemyślanym systemem umożliwiającym chowanie w podłodze bagażnika trzeciego rzędu siedzeń. W 2005 pojawiła się druga odsłona modelu, wykorzystująca mechanikę Astry III. Tutaj także zadbano o wszechstronność przedziału pasażerskiego i wysoki komfort jazdy. Musimy pamiętać, że większość słabszych wersji silnikowych ma bardzo ubogie wyposażenie. Pod maską Zafiry II najlepiej sprawdza się idealnie współpracujący z instalacją gazową LPG silnik 1,8 o mocy 140 KM. Amatorom jednostek wysokoprężnych najlepiej polecić opracowany
przez Fiata motor 1,9 CDTI, generujący w zależności od wersji 100, 120 lub 150 KM.

/ 8VW Touran I

Obraz
© Piotr Mokwiński

Z jeszcze większym opóźnieniem niż Opel, na rynek kompaktowych, rodzinnych minivanów wszedł Volkswagen. Od końca lat 90. koncern z Wolfsburga oferował pokaźnego Sharana, brakowało jednak klientom mniejszego modelu – lepiej sprawdzającego się w zatłoczonym mieście. Inżynierowie Volkswagena, podobnie jak specjaliści Opla, swojego kompaktowego vana zbudowali w oparciu o auto segmentu C. Dawcą organów dla zaprezentowanego w 2003 roku VW Tourana stał się Golf V. Stonowana sylwetka skrywała wnętrze z ogromnym bagażnikiem. Tutaj cztery dorosłe osoby mogły podróżować w komfortowych warunkach bez obaw o uraz głowy czy kolan. Niestety Touran nie zachwyca poziomem wyposażenia dodatkowego – na rynku znajdziemy wiele egzemplarzy z ogromnymi brakami w kwestii elektronicznych gadżetów. Do napędu Tourana oddelegowano pokaźną gamę silników, jednak tylko garstka z nich nie sprawia problemów. Benzynowy 1,6 MPI 102 KM doskonale nadaje się do montażu instalacji LPG, ale tak wyposażone auto nie imponuje osiągami. Wśród diesli
uznanie zyskał jedynie kultowy 1,9 TDI o mocy 105 KM – większy 2,0 TDI sprawia mnóstwo problemów. Z podobną rezerwą należy podchodzić do automatycznych przekładni DSG – ich naprawa jest kosztowna.

/ 8Citroen C4 Picasso

Obraz
© Piotr Mokwiński

Przymierzając się do zakupu samochodu rodzinnego, nie sposób pominąć dopracowanych propozycji francuskich producentów. 20 tysięcy pozwoli nam na kupno Citroena C4 Picasso. Już jego poprzedniczka – Xsara Picasso, urzekała futurystycznymi liniami. Nie inaczej projektanci podeszli do swojego zadania i tym razem. W 2006 wprowadzono do sprzedaży C4 Picasso oraz jego nieco dłuższą wersję z dopiskiem Grand w nazwie. Grand Picasso dysponował dłuższym rozstawem osi, dzięki niemu w bagażniku wygospodarowano miejsce dla trzeciego – awaryjnego rzędu siedzeń. C4 Picasso, jak nietrudno zgadnąć, powstał w oparciu o popularne, kompaktowe C4. Pod niecodzienną sylwetką skryto równie niespotykane wnętrze z kierownicą o nieruchomym środku (obraca się tylko wieniec). Przestrzeni nie zabraknie nam zarówno z przodu jak i z tyłu. Spośród silników benzynowych najlepiej sprawdza się pozbawiony doładowania 2,0 o mocy 140 KM. Pozostałe konstrukcje są wyraźnie droższe w serwisowaniu. Pośród diesli polecić można 1,6 jak i 2,0 HDI o mocy
109-112 i 136-163 KM. Okazują się trwałe i oszczędne.

/ 8Renault Scenic II

Obraz
© Piotr Mokwiński

Kolejna ciekawa propozycja znad Sekwany to Renault Scenic drugiej generacji. Jego produkcja trwała od 2003 do 2009. Producent oferował dwa warianty nadwozia. Standardowy dysponował pięcioosobową kabiną, odmiana Grand natomiast była wyraźnie dłuższa, co pozwoliło na umieszczenie chowanych w podłodze bagażnika foteli trzeciego rzędu. Ze względu na nie brak tuj nawet dojazdówki. Mamy tylko wątpliwej jakości zestaw naprawczy. Typowe dla Renault wnętrze zaprojektowano z fantazją, nie oznacza to jednak, że ucierpiała na tym ergonomia. Wszystkie przełączniki i pokrętła są pod ręką. Co więcej, w podłodze znalazło się miejsce na schowki. Bez względu na poziom wyposażenia, mamy do dyspozycji osobne fotele z manualną regulacją w trzech płaszczyznach. Dodajmy jeszcze, że większość Sceników jest bogato wyposażona – automatyczna klimatyzacja, radio z CD, tempomat, aluminiowe felgi czy cztery szyby sterowane elektrycznie znajdziemy w każdym egzemplarzu. W kwestii jednostek napędowych Scenic daje spory wybór. Wśród diesli
godny uwagi jest tylko najmocniejszy 2,0 dCI o mocy 150 KM – pozostałe potrafią napsuć krwi ponadprzeciętną awaryjnością. Do napędu ciężkiego Scenica równie dobrze nadaje się benzynowy 2,0 generujący 134 KM lub jego turbodoładowana odmiana o mocy 163 KM – obydwie współpracują z sześciostopniową przekładnią manualną.

/ 8Ford C-Max

Obraz
© Piotr Mokwiński

Inżynierowie Forda stworzyli minivana dającego mnóstwo radości z jazdy. Zaprezentowany w 2003 model C-Max zbudowano z wykorzystaniem architektury Focusa drugiej generacji. Jego wielowahaczowe zawieszenie osi tylnej także i w tym przypadku sprawdza się bardzo dobrze. Pomimo wysokiego nadwozia, C-Max prowadzi się lekko i zwinnie. Wnętrze oferuje więcej niż wystarczające warunki dla czteroosobowej rodziny. Miłośnicy silników benzynowych śmiało mogą sięgać po jednostki 1,6, 1,8 lub 2,0 (100, 125 i 145 KM). Nie nadają się one jednak do współpracy z instalacją gazową. Ciekawą alternatywę stanowią diesle autorstwa koncernu PSA - 1,6 TDCi i 2,0 TDCi dysponujące mocą 90-109 i 136 KM.

/ 8Peugeot 807

Obraz
© Piotr Mokwiński

Auta rodzinne od zawsze były oczkiem w głowie francuskich producentów. Dopracowane konstrukcje produkowano niejednokrotnie przez kilkanaście lat bez większych zmian. Tak też się stało z popularnym Peugeotem 807, zbudowanym razem z Fiatem. Efekt włosko-francuskiej współpracy opuszczał linie montażowe od 2002 do 2014 – był w rzeczywistości mocno unowocześnionym modelem 806 z lat 90. Do drugiego i trzeciego rzędu siedzeń prowadziły opcjonalnie elektrycznie otwierane drzwi. 807 oferowano również z układem siedzeń 2+3+2. Warto dodać, że każdy z siedmiu pasażerów miał do dyspozycji niezależny, pełnowymiarowy fotel. Na wyposażeniu większości 807 spotkamy też automatyczną klimatyzację, tempomat, radio z systemem Bluetooth i pełną elektrykę wszystkich szyb. W kwestii jednostek napędowych Peugeot daje spory wybór. Benzynowy silnik 3,0 V6 generuje 207 KM, zużywa jednak dużo paliwa, zaś jego serwis jest bardzo kosztowny. Kompromis stanowi zasilany etyliną 2,0 o mocy 136 KM. Paleta diesli zdominowana jest przez udaną
jednostkę 2,0 HDI dysponującą mocą 109-136 KM. Nie gwarantuje dobrej dynamiki, ale okazuje się oszczędna podczas codziennej eksploatacji.

/ 8Renault Espace IV

Obraz
© Piotr Mokwiński

Bezpośrednim rynkowym konkurentem wymienionego Peugeota 807 było Renault Espace czwartej generacji. Ostatnie klasyczne wcielenie francuskiej ikony produkowano od 2002 w dwóch odmianach. Krótsza wersja mieściła pięć osób i mnóstwo bagażu. Dłuższa wyposażona została w układ siedzeń 2+3+2 z siedmioma niezależnymi fotelami – podróż w takich warunkach to czysta przyjemność. Nietuzinkowy projekt nadwozia całkowicie odpowiada futurystycznemu wnętrzu – centralnie umieszczone cyfrowe zegary są czytelne, a miejsca w kabinie nie brakuje w żadnym z trzech rzędów. Jedynie jadąc w komplecie będziemy narzekać na niewielki bagażnik. Pod maską Espace IV najlepiej sprawdza się bezproblemowy benzynowy silnik 2,0 Turbo 163-170 KM. Większe koszty serwisowe wiążą się z zakupem wersji wysokoprężnej 2,0 dCI 150 KM – pozostałe diesle są problematyczne.

/ 8Volkswagen Multivan T4

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dysponując budżetem w wysokości 20 tysięcy złotych możemy pozwolić sobie na kupno prawdziwej ikony europejskiej motoryzacji. Odrobina samozaparcia, zapału i wolnego czasu pozwoli nam wyszukać Volkswagena Transportera T4 w osobowej wersji Multivan. Produkowany od 1990 do 2003 niemiecki dostawczak słynie z ogromnej trwałości. W foremnym wnętrzu spotkamy komfortową przestrzeń do jazdy dla siedmiu osób wraz z bagażem. Do kabiny dostaniemy się przez odsuwane drzwi boczne. Poszukując Multivana z myślą o codziennej eksploatacji, warto postawić na wersję 2,5 TDI z pięciocylindrowym silnikiem Diesla o mocy 88-151 KM. Silnik ten odznacza się wręcz nieograniczoną wytrzymałością, czego nie można powiedzieć o karoserii podatnej na korozję. Niestety, znalezienie Volkswagena z rozsądnym przebiegiem graniczy z cudem.

Piotr Mokwiński/ll

Wybrane dla Ciebie
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy