Problem z parowaniem szyb daje się we znaki. Skuteczne sposoby, jak z nim walczyć
Zaparowane szyby
Jesień i zima oznaczają niższe temperatury i częste opady deszczu lub śniegu. W tych warunkach niektórzy kierowcy muszą walczyć z uciążliwym problemem – parą na szybach. Podpowiadamy, jak skutecznie się z nią rozprawić.
Nim przejdziemy do poszczególnych sposobów, warto zauważyć, że przyczyn parowania szyb jest mnóstwo. Za problem może być odpowiedzialny zabrudzony filtr kabinowy, winne mogą być uszczelki, czasem jest to po prostu woda przyniesiona przez użytkownika samochodu (roztopiony śnieg z butów). Jeśli problem będzie często powracał, warto odwiedzić specjalistę.
Jak łatwo wyczyścić szybę?
Najszybszym sposobem na doraźne pozbycie się pary jest włączenie klimatyzacji. Jeśli samochód jej nie ma, dobrym pomysłem będzie uchylenie okna i ustawienie nawiewu ciepłego powietrza na przednią szybę. Ale nie trzeba tylko walczyć z efektem, parowaniu szyb można przeciwdziałać.
"Antypara"
Pierwszym ze sposobów są specjalne środki nazywane "antyparą". Są dość tanie, bo można je dostać za nawet 5 zł. Wystarczy nałożyć płyn zgodnie z instrukcją na szybę, a ta nie powinna parować. Zaletą skorzystania z tej metody jest jej prostota. Produkt nie powinien zostawiać smug ani nieprzyjemnych zapachów. Co jednak, gdy nie mamy jak go kupić?
Ziemniak lub pianka do golenia
Niektórzy twierdzą, że "antyparę" można zastąpić... warzywem. Szybę smarujemy przekrojonym ziemniakiem, a następnie wycieramy ją do sucha. Sprawdzaliśmy tę metodą i faktycznie para na takiej powierzchni się nie zbiera. Jeszcze lepszą alternatywą jest pianka do golenia. Nawet najtańsza skutecznie zapobiega parowaniu szyby.
Gadżet z dyskontu
Pochłaniacz wilgoci
Problem parowania można też zaatakować z innej strony. Prosty pochłaniacz będzie wybierał wilgoć, nim ta zdąży zebrać się na szybie. Zwykle takie rozwiązania kosztują od 8 zł, a zaletą jest, że można je używać wielokrotnie. Po wysuszeniu w mikrofalówce działają jak nowe. Podobnie jak w przypadku "antypary", istnieje domowa alternatywa.
Żwirek dla kota lub ryż w skarpecie
Jest nią odpowiednio przygotowana skarpetka lub poszewka. Należy wsypać do niej sól, ryż lub żwirek dla kota, zawiązać i umieścić gdzieś we wnętrzu auta, tak jak w przypadku pochłaniacza ze sklepu. Zawartość "sakiewki" dobrze co kilka dni zmieniać, by całość zachowała swoje właściwości.