Popularność nawigacji samochodowych spada. Zamiast nich kierowcy częściej kupują rejestratory

Sprzedaż nawigacji samochodowych od kilku lat notuje tendencję spadkową, głównie ze względu na rosnącą popularność aplikacji na smartfony. Mimo to wciąż sprzedaż tych urządzeń utrzymuje się na poziomie ok. 300 tys. sztuk rocznie. Rosnącym segmentem, o który walczą producenci elektroniki samochodowej, są za to wideorejestratory.

Szymon Jasina
oprac.  Szymon Jasina

– Rynek nawigacji samochodowych, mimo że skurczył się przez ostatnich kilka lat na skutek popularyzacji rozwiązań na telefony, nadal istnieje. W Polsce około 300 tys. osób rocznie kupuje te urządzenia, co nadal stanowi całkiem sporą część naszego biznesu. Od momentu powstania firmy mamy na tym rynku bardzo dobre notowania – mówi agencji informacyjnej Mariusz Manowski, dyrektor generalny MiTAC Europe, która jest właścicielem marki Mio.

Słabnący popyt na urządzenia PND (sektor nawigacji) to stały, wieloletni trend, który postępuje wraz z rosnącą liczbą smartfonów. Zamiast tradycyjnej nawigacji samochodowej kierowcy coraz częściej wybierają dostępną w telefonie wersję online, która na bieżąco informuje o korkach na drodze, fotoradarach czy bieżących remontach, nie wymagając przy tym samodzielnej aktualizacji map. Poza tym większość kierowców ma smartfon cały czas przy sobie, co eliminuje konieczność kupowania i korzystania z dodatkowego urządzenia.

Wobec dużego nasycenia rynku i rosnącej większej popularności aplikacji nawigacyjnych na smartfony chiński producent skupił się na utrzymaniu stabilnego udziału rynkowego w tym segmencie. Natomiast motorem rynkowego wzrostu marki w ostatnich latach jest inna kategoria urządzeń – wideorejestratory. Coraz więcej kierowców wyposaża swoje samochody w kamery, więc producenci elektroniki motoryzacyjnej zacięcie walczą o ten segment.

– Kamery samochodowe cieszą się w Polsce olbrzymią popularnością. Jesteśmy obecnie liderem tego rynku. Dotyczy to nie tylko Polski, lecz także innych krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej, za które odpowiada nasz oddział. Sprzedajemy bardzo dużo wideorejestratorów i mimo że sam rynek w Polsce nie wzrasta, to Mio zwiększa swoje w nim udziały – mówi Mariusz Manowski.

Z danych Mio wynika, że w ostatnim kwartale 2017 roku firma sprzedała o 35 proc. więcej kamer samochodowych niż w analogicznym okresie rok wcześniej. W całym 2017 roku wzrost sięgnął 38 proc.

Wybrane dla Ciebie

Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę