| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/12129/policja-01.jpeg',500,333) ) |
| --- | Komendant główny policji zadecydował o dopuszczeniu możliwość prowadzenia kontroli również poza wyznaczonymi uprzednio punktami, które publikowano na internetowych stronach komend wojewódzkich. Policjanci mogą stać wszędzie tam, gdzie występuje bieżące zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
- Dotychczasowe zasady pełnienia służby zmodyfikowano w związku z koniecznością bardziej elastycznego doboru miejsc kontroli prędkości. Chcemy zadbać o bezpieczeństwo w sytuacjach zdarzających się nieregularnie, związanych np. ze świętami państwowymi czy kościelnymi, dyskotekami. Musimy wówczas reagować na bieżąco – mówi komisarz Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji.
- Nie ma przy tym mowy o chowaniu się policjantów w krzakach. Radiowóz powinien być ustawiony jak dotychczas - tylko i wyłącznie w miejscu widocznym dla kierujących pojazdami. Ponadto dobór miejsca do prowadzenia statycznej kontroli prędkości powinien wynikać z analizy lokalnych uwarunkowań i zagrożeń. Czas i miejsce prowadzenia kontroli są każdorazowo określane przez przełożonego na odprawie służbowej – mówi komisarz Szyndler.
Pytany, czy zmiany zasad kontroli prędkości wynikają ze zmniejszenia ilości wystawianych mandatów, odpowiada dyplomatycznie:
- Policji nie chodzi o zarabianie pieniędzy, które nie trafiają zresztą do naszego budżetu. Nasze działania mają charakter prewencyjny. Chcemy, aby kierowcy częściej zdejmowali nogę z gazu – zapewnia komisarz Szyndler.
Autor: Maciej Pobocha