Trwa ładowanie...

Peugeot 208 GTI: miejski potworek

Peugeot 208 GTI: miejski potworekŹródło: Piotr Mokwiński
d4dimuw
d4dimuw

*Niegdyś klasa GTI zarezerwowana była tylko dla kompaktów. Po kilkunastu latach, także niewielkie auta miejskie otrzymały sportowy pierwiastek. Peugeot 205 z powodzeniem startował w bardzo wymagającej Grupie B, zaś jego cywilna odmiana dawała mnóstwo radości podczas codziennej eksploatacji. Spore zainteresowanie wśród klientów, zaowocowało wprowadzeniem na rynek kolejnej generacji przedstawiciela segmentu B z ostrym pazurem. *

Trzecia odmiana debiutuje w tym roku, jednak na najmocniejszą specyfikację musimy poczekać przynajmniej kilka miesięcy. Na genewskim salonie zobaczyliśmy, że Francuzi traktują bardzo poważnie swojego mieszczucha. Odpowiednio wyeksponowany 208 GTI przyciągał uwagę podrasowanym nadwoziem i atrakcyjnym wnętrzem, które mogliśmy podziwiać jedynie przez przyciemnione szyby.

Z zewnątrz poznamy go po 18-calowych felgach o rzadko spotykanym wzorze i kilku elementach, podkreślających jego zadziorność. Jego karoserię zdobią nakładki na progi, dodatkowe spojlery w przedniej i tylnej części pojazdu, a także chromowane zwieńczenie układu wydechowego i emblematy stanowiące o mocy zaklętej pod maską.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Najwięcej uwagi zwróciło natomiast wnętrze. To właśnie w nim spędzamy najwięcej czasu, dlatego konstruktorzy na piątkę wywiązali się ze swojego zadania. Jeśli taka wersja wejdzie do produkcji, w salonach powinny pojawić się kolejki. W topowej konfiguracji, deska rozdzielcza może zostać pokryta szlachetnym materiałem przeszytym białą nicią, na szycie kokpitu centralnego znajdzie się 7-calowy ciekłokrystaliczny wyświetlacz, zaś mocno wyprofilowane fotele zachęcą do szybszego pokonywania zakrętów. Oprócz tego, przewidziano udogodnienia typowe dla tego segmentu. Dwustrefowa klimatyzacja automytczna, tempomat, czy rozbudowany komputer pokładowy, uchodzą w tej chwili za żelazny standard.

d4dimuw

Źródłem napędu stanie się 200-konny silnik o pojemności 1.6 litra. Maksymalna moc i moment obrotowy w wysokości 275 Nm, uzyskano dzięki zastosowaniu wydajnej turbosprężarki. Wyśrubowane wartości trafią bezpośrednio na przednią oś za sprawą 6-stopniowej manualnej przekładni. Zważywszy na masę pojazdu i parametry najgroźniejszych konkurentów, możemy bez obaw założyć, że sprint do setki nie potrwa dłużej, niż 7 sekund. Seat Ibiza Cupra i Renault Clio RS, mogą czuć na plecach oddech gorącego "francuza".

Piotr Mokwiński

tb/

d4dimuw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4dimuw
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj