Opel Crossland X (2017) - polska premiera i ceny
Na początku drugiej połowy marca Opel oficjalnie zaprezentował w Polsce swojego nowego SUV-a Crossland X. To kolejny członek rodziny z przydomkiem X i pierwszy owoc współpracy tego niemieckiego producenta i PSA.
Jeśli jakiś producent trafia w gusta Polaków, to jest to Opel. Po odsianiu sprzedaży flotowej, najpopularniejszym modelem w Polsce okazuje się Astra. W ubiegłym roku 1406 osób kupilo ten model prywatnie. To dalszy ciąg sukcesów Opla w Polsce. Sprzedaż aut tego producenta rośnie dynamicznie już od kilku lat. Rok 2016 przyniósł niemal podwojenie wyniku z roku 2013 (37 480 sprzeadnych aut do 19 858).
Tegoroczny wysyp premier Opla powinien zadziałać jak dopalacz słupków sprzedażowych. Na rynku debiutują Crossland X, później Grandland X, ale co najważniejsze - już wkrótce pojawi się także nowa Insignia, która była jednym z najpopularniejszych aut tegorocznego salonu samochodowego w Genewie.
Zanim spotkamy się bliżej z Insignią Grand Sport i Sports Tourer, zabieram Was na małe, niemiecko-francuskie rendez-vous. Mam tu na myśli kompletnie nowy model - Crossland X.
Opel pokazał ten samochód na prezentacji statycznej w Warszawie 16 marca. Samochód ten był opracowywany przez kilka ostatnich lat wspólnie z koncernem PSA. Jest to więc pierwsze dziecko tego romansu, który został na początku marca sformalizowany.
Crossland X będzie pozycjonowany nieco niżej niż Mokka X. Ten znany już doskonale SUV jest nieco droższy i skierowany bardziej w stronę odbiorców szukających indywidualizmu. Crossland X to z kolei auto mocniej pozycjonowane dla rodzin i jednocześnie wymagające zostawienia w salonie Opla mniejszej kwoty.
Na żywo Crossland wygląda świetnie. Doskonale leży na nim zaróno neutralna biel, jak i soczysta czerwień. Cała bryła jest uformowana w taki sposób, że nie sposób pomylić tego auta z pojazdem innej marki. Górna część nawiązuje do tego, co znamy z małego, stylowego Adama. Z kolei na dolnej połowie łatwo zauważyć charakterystyczne dla Opla przetłoczenia, a w światłach - podwóne, LED-owe skrzydła.
Wnętrze jest przestronne i wysokie. Nie zabrakło tu opcji wyposażenia z gónej półki, takich jak wielki, dotykowy ekran multimedialny czy dwustrefowa klimatyzacja. Opel słusznie chwali się, że w Crosslandzie X, podobnie jak np. w Zafirze i Insignii Grand Sport, znajdziemy fotele zatwierdzone przez niemiecki AGR. Można więc spodziewać się, że będą to jedne z najbardziej komfortowych siedzeń w klasie.
Ceny Crosslanda X startują od 59 950 zł. W tej kwocie dostaniemy wyposażenie Essentia, które dostępne będzie od początku 2018 roku, oraz benzynowy silnik 1.2 o mocy 81 KM. W praktyce więc, jeśli chcecie Crosslanda X kupić możliwie szybko, musicie przygotować kwotę minimum 64 300 zł. Naturalnie dostaniecie za to więcej, bo na pokładzie znajdzie się wyposażenie Enjoy. W jego skład wchodzi między innymi zaawansowany system OnStar, klimatyzacja, kierownica skórzana, wszystkie szyby sterowane elektrycznie i wiele innych dodatków.
Do dyspozycji klientów jest szereg jednostek napędowych, poza bazowym motorem 81-konnym. Opel proponuje także 110-konne 1.2 Turbo oraz jego wariant 130-konny. Do tego do dyspozycji są dwie wersje 1,6-litrowego diesla CDTI: 99 i 120 KM. W ofercie pojawi się także wariant zasilany gazem. Pełny cennik w formie PDF możecie zobaczyć na oficjalnej stronie producenta:
Pojemność bagażnika w Crosslandzie X wynosi 410 l. Ponieważ pojedyncze sekcje kanapy można przesuwać w zakresie 150 mm, tę wartość można podbić do 520 l, wciąż mając przy tym możliwosć przewiezienia 5 osób. Jeśli zadowoli Was miejsce tylko dla kierowcy i pasażera, to po złożeniu oparć kanapy dostaniecie jeszcze więcej - do 1255 l.
Do gry w segmencie SUV-ów właśnie dołączył naprawdę mocny zawodnik. Robi świetne pierwsze wrażenie i bez wątpienia narobi sporo zamieszania w swojej kategorii na polskim rynku.