Ograniczenia w budowie dróg zaproponowane w 2010 r. są podyktowane troską o bezpieczeństwo finansów publicznych - powiedział w czwartek w Sejmie wiceminister infrastruktury Radosław Stępień.
Stępień przedstawił w Sejmie informację, dotyczącą skutków finansowego zaniechania przygotowań i realizacji inwestycji drogowych w ramach "Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2008-2012". Wiceminister mówił też o zapowiedzi anulowania 45 przetargów na budowę lub przebudowę dróg.
Stępień podkreślił, że nowy program (obejmuje okres do 2015 r.) zaproponowany przez resort infrastruktury nie wykreśla planowanych inwestycji, ale odsuwa je w czasie. - _ Używając takich słów, jak "wykasować", "wyrzucić" należy pamiętać o tym, co zostaje. A zostaje, proszę państwa, podpisanych umów na 1791 kilometrów, 1433 kilometrów dróg w budowie, 1085 kilometrów oddanych dróg, a więc to nie jest tak, że nagle skończył się jakiś świat i wszystko stanęło. Ta budowa trwa i będzie trwać _ - przekonywał Stępień.
Wiceminister poinformował, że obecnie trwa 39 przetargów. Dotyczą one budowy fragmentów dróg, m.in. krajowych nr 8,7,3,17.
- _ Z tych 39 przetargów, 25 przeznaczonych jest do realizacji do 2013 r. w miarę pozyskania dodatkowych środków _ - powiedział wiceminister. Zaznaczył, że resort infrastruktury robi wszystko, żeby tam gdzie środki finansowe są dostępne, mogły być one skierowane na gotowe do realizacji inwestycje drogowe.
Wniosek o przedstawienie Sejmowi informacji złożył klub PiS.