Od poniedziałku sprawdzimy liczbę punktów karnych przez internet

Punkty od poniedziałku

- Usługa startuje o północy z niedzieli na poniedziałek - mówi Wirtualnej Polsce Igor Ryciak z Centralnego Ośrodka Informatyki. - Liczbę punktów karnych będzie można sprawdzić, odwiedzając stronę www.obywatel.gov.pl. Na razie w bazie będą mogli się odnaleźć tylko ci kierowcy, którzy mają na swoim koncie od 1 do 23 punktów karnych. Jest tak dlatego, że początkowo usługa korzystać będzie z danych zgromadzonych w Krajowym Systemie Informacji Policji, a ten rejestr ma takie ograniczenia – informuje Igor Ryciak.

By uzyskać informację na temat zgromadzonych na koncie punktów karnych, trzeba będzie posiadać profil zaufany. PZ założyć można na trzy sposoby. Osoby, które korzystają z bankowości elektronicznej, mogą zrobić to, logując się na swoje konto i wypełniając formularz wniosku o założenie profilu zaufanego. Innym sposobem jest złożenie wniosku na stronie pz.gov.pl w zakładce „zarejestruj konto", a następnie potwierdzenie w wybranym urzędzie swojej tożsamości. Samodzielnie profil zaufany mogą założyć posiadacze certyfikatów kwalifikowanych. Również odbywa się to za pośrednictwem strony pz.gov.pl.

Obecnie możliwość sprawdzenia stanu konta punktów karnych możliwa jest tylko na komendzie policji. W internecie działają jednak oszuści. Łatwo znaleźć fałszywe strony, na których obiecuje się dostęp do danych. W rzeczywistości to inicjatywy nieuczciwych ludzi, które obliczone są na wyłudzenie danych osobowych lub skłonienie użytkownika do wyrażenia zgody na otrzymywanie wysoko płatnych SMS-ów.

To nie wszystko

- Wszyscy kierowcy, także ci, którzy nie mają na koncie punktów karnych, odnajdą się w usłudze od czerwca 2018 roku, kiedy uruchomiona zostanie Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców 2.0 - dodaje Igor Ryciak.

Debiut CEPiK-u 2.0 otworzy też drogę do zaoferowania użytkownikom wcześniej planowanych funkcjonalności, których nie udało się zaoferować ze względu na przeszkody techniczne. Od dawna w planach jest usługa przypominania SMS-em o zbliżającym się terminie obowiązkowego przeglądu posiadanego pojazdu. To o tyle ważne, że w planach jest zaostrzenie przepisów o kontroli technicznej dla spóźniających się z tym obowiązkiem zmotoryzowanych.

Planowana jest także usługa przypomnienia o terminie końca polisy OC, a dla pracodawców możliwość sprawdzenia przez internet, czy pracownik posiada prawo jazdy kategorii, która jest potrzebna do wykonywanych przez niego obowiązków. Pozwoli to także na sprawdzenie przez pracodawcę, czy pracownikowi nie zatrzymano prawa jazdy - na przykład za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym.

Poręczne narzędzie zyskać mają również kandydaci na kierowców. Wybierając szkołę jazdy, będą mogli kierować się dostępną na rządowych stronach statystyką zdawalności ich klientów.

Nowe prawo?

Uruchomienie CEPiK-u 2.0 sprawi również, że z technicznego punktu widzenia możliwe będzie przeprowadzenie kilku ważnych dla kierowców zmian w przepisach. Już w styczniu 2013 roku wżycie miały wejść przepisy zmieniające sposób redukowania punktów karnych. W myśl tamtych przepisów miało być to możliwe dopiero po przekroczeniu 24 punktów karnych. Szkolenie – znacznie obszerniejsze niż obecnie – miało likwidować wszystkie punkty na koncie. Następnie kierowca przez kolejne pięć lat nie mógłby brać udziału w takim kursie, więc przekroczenie granicy 24 punktów karnych w ciągu roku oznaczałoby utratę prawa jazdy.

W tym samym czasie planowano również zmianę przepisów dotyczących młodych kierowców. Miał zostać wprowadzony dwuletni okres próbny, w którym popełnianie przewinień szybciej doprowadzi do utraty prawa jazdy. Przez osiem miesięcy od uzyskania prawa jazdy młodych kierowców miały obowiązywać niższe limity dopuszczalnych prędkości - 50 km/h w terenie zabudowanym niezależnie od znaków podwyższających tę wartość, 80 km/h w terenie niezabudowanym i 100 km/h na autostradach i drogach ekspresowych. W ciągu ośmiu miesięcy od zaliczenia egzaminu kierowcy mieli również być zobowiązani do przejścia dodatkowych, płatnych kursów praktycznych i teoretycznych.

Czas pokaże, czy po debiucie CEPiK-u 2.0 wrócą odłożone wcześniej na półkę pomysły dotyczące nowych usług i przepisów. Jest to jednak bardzo prawdopodobne. Rozwiązania te miały podnieść bezpieczeństwo na drogach, a to w Polsce należy do najniższych spośród europejskich państw.