Zmiany w egzaminowaniu osób ubiegających się o prawo jazdy mają zapewnić, że kierowca będzie lepiej przygotowany, a procedury ułatwione. Wprowadzenie zmian było już przekładane i ostatecznie ma mieć miejsce 19 stycznia 2013 roku. Okazuje się jednak, że nadal w wielu WORD-ach nie jest gotowy system informatyczny, co poddaje w wątpliwość możliwość przeprowadzania nowego egzaminu.
W Polsce jest 49 WORD-ów, w których przeprowadzane są egzaminy na prawo jazdy. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", w większości nadal nie został zainstalowany nowy system informatyczny. Spowodowane jest to konfliktem dwóch firm wykonujących zlecenia. Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych zajmuje się implementacją systemu w 14 ośrodkach, natomiast pozostałe 35 WORD-ów obsługuje firma ITS/Sygnity.
Przedstawiciel Sygnity przyznał, że do tej pory zrealizowano zadania tylko w 10 ośrodkach, ale zapewnił też, że we wszystkich pozostałych system zostanie zainstalowany na czas. Jednak nie jest to wcale pewne. ITS/Sygnity ma problem z dostępem do profili kandydatów na kierowcę (PKK), gdyż aplikację do nich stworzyła PWPW. Firma Signity twierdzi, że nie otrzymała potrzebnej specyfikacji, natomiast PWPW broni się tłumacząc, że konkurencja chce w ten sposób ukryć wady własnego oprogramowania.
Dlaczego, mimo rocznego opóźnienia, system wprowadzany jest na ostatnia chwilę? "DGP", powołując się na informatora zaznajomionego z tematem, tłumaczy, że same WORD-y zaczęły działać zbyt późno. Powodem miało być założenie, że Sejm po raz kolejny przesunie termin wprowadzenia nowych przepisów.
Co się stanie, jeśli w ciągu ostatnich dni nie zostanie wprowadzony nowy system do wszystkich ośrodków? Nieoficjalnie mówi się o możliwości przesyłania danych w późniejszym terminie, po przeprowadzeniu egzaminu. Problem jednak wystąpi już wcześniej, gdyż kandydat nie może w ogóle podejść do egzaminu bez założenia PKK w starostwie. Oznacza to, że w najgorszym przypadku, w niektórych WORD-ach nie będzie możliwe przeprowadzanie egzaminów.
sj, moto.wp.pl