Nissan zapowiedział Leafa drugiej generacji
Nissan Leaf trafił do sprzedaży w grudniu 2010 r., co w dzisiejszych czasach oznacza, że jest już stosunkowo starym modelem. Dlatego Japończycy właśnie zapowiedzieli nową generację i zaprezentowali zdjęcie reflektora przyszłego auta.
Samochody dzisiaj rozwijają się bardzo szybko, zwłaszcza jeśli mowa o modelach elektrycznych. Są coraz bardziej dopracowane i przede wszystkim posiadają coraz pojemniejsze akumulatory, a co za tym idzie, większe zasięgi. Nie inaczej jest z Nissanem Leafem, który od debiutu przeszedł kilka zmian, a już niedługo przyjdzie czas na prawdziwą rewolucję, czyli prezentację drugiej generacji japońskiego elektryka.
Premiera nowego Leafa będzie miała miejsce jeszcze w 2017 r. i ma on na czym budować swoją popularność. Pierwsza odsłona tego modelu została sprzedana w liczbie ponad 260 tys. egzemplarzy i jest on najchętniej kupowanym samochodem elektrycznym w historii.
O nowym Nissanie Leafie na razie nie wiadomo wiele. Japońska marka tylko zaprezentowała zdjęcie reflektora i nie podała żadnych danych. Carlos Ghosn, szef aliansu Renault-Nissan, zapowiedział jedynie, że nowy Leaf otrzyma technologię częściowo autonomicznej jazdy. System ProPilot pozwoli na jazdę po autostradzie bez udziału kierowcy.
Jeśli chodzi o nieoficjalne informacje, to już pewien czas temu pojawiły się plotki, że nowy Nissan Leaf ma być dostępny w dwóch wersjach – z akumulatorami o pojemności 40 i 60 kWh (dziś jest to 24 lub 30 kWh)
. W połączeniu z bardziej wydajnym napędem, ta druga opcja ma zapewnić zasięg blisko 550 km na jednym ładowaniu. To oznaczałoby wynik podobny do tego, co oferuje dziś dużo droższa Tesla.