Energa uruchamia wypożyczalnię samochodów elektrycznych

Wielu ekspertów motoryzacyjnych twierdzi, że w przyszłości coraz mniej osób będzie posiadało samochody na własność. Choć to tylko teoria, to na pewno coraz popularniejsze będzie wypożyczanie aut na godziny. W Gdańsku taką usługę zaczęła oferować Energa. Jej samochody elektryczne mają być alternatywą dla flot i taksówek.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Szymon Jasina
Szymon Jasina

Jako firma oferująca energię elektryczną, Energa posiada swoje punkty ładowania samochodów elektrycznych. Teraz mają one być lepiej wykorzystane dzięki usłudze wypożyczania aut na prąd. Firma wystartowała z takim pomysłem w sposób nieco nietypowy, ale też wyjątkowo praktyczny. Samochody elektryczne mogą być na razie wypożyczane tylko przez pracowników Olivia Business Centre – kompleksu biurowców, wśród których swoją siedzibę ma też Energa. W miejscu tym pracuje ponad 5 tys. osób, więc klientów nie powinno zabraknąć.

Tym bardziej, że cały system jest przyjazny dla użytkownika. Najpierw zainteresowana firma musi podpisać umowę z Energą, a później jej pracownicy w szybki sposób mogą rezerwować samochody przez stronę internetową.

Do kogo jest kierowana taka usługa? Przede wszystkim ma firmom zastąpić kosztowne floty i taksówki – tym bardziej, że w centrach biurowych jest ograniczona liczba miejsc parkingowych i wiele osób dojeżdża komunikacją miejską. Gdy tylko pracownik będzie potrzebował samochodu, może go wypożyczyć na godzinę i np. pojechać na spotkanie lub do urzędu. Auta z wypożyczalni mogą być też traktowane przez pracodawców jako system premiowy – istnieje możliwość zapewnienia takiego auta pracownikowi na weekend.

Obraz
© Materiały prasowe

Koszty pokrywa firma wypożyczająca, a ich wysokość zależy od tego, z jakiego samochodu będzie korzystał pracownik. W dni powszednie w godzinach 8-16 obowiązuje stawka godzinowa. W przypadku najtańszego modelu, Volkswagena e-Upa, jest to 27 zł za godzinę, a najdroższy e-Golf lub Nissan Leaf kosztują 35 zł. Dodatkowo każdy z samochodów można wypożyczyć na resztę doby (od 16 do 8) lub na weekend. W tym drugim przypadku ceny wynoszą od 192 do 256 zł – w zależności od klasy samochodu. Co ważne, w tych cenach zawarte są wszystkie koszty, jak utrzymanie pojazdu, dostarczenie go przez concierge’a czy ładowanie w punktach Energi.

– Startujemy w Olivia Business Centre, gdzie mieści się nasza siedziba, ale chcemy, żeby już niedługo z naszego carsharingu mogła korzystać każda zainteresowana firma w Trójmieście. Nasza usługa działa podobnie do służbowego telefonu komórkowego. Każda firma może ją udostępnić swoim pracownikom i ustalić własne zasady korzystania z niej – mówi Tomasz Bogucki ze spółki Enspirion, która w Grupie Energa zajmuje się elektromobilnością oraz innowacjami.

We flocie znalazły się najpopularniejsze modele elektryczne oferowane na naszym rynku. Są to nissany leafy w dwóch wersjach – z mniejszym i większym akumulatorem i ta druga opcja zapewnia największy zasięg spośród dostępnych aut. Oprócz tego Energa posiada małego volkswagena e-Upa, większe renault zoe i volkswagena e-Golfa, który pokazuje, że napęd elektryczny sprawdza się również w najpopularniejszym samochodzie w Europie.

Obraz
© Materiały prasowe

Za kierownicą volkswagena e-Golfa miałem okazję sprawdzić przez weekend, jak w warunkach trójmiejskich sprawdza się korzystanie z samochodu elektrycznego. Przy rzeczywistym zasięgu nieco ponad 100 km bez problemu możemy poruszać się w obrębie aglomeracji, ale już nieco dalsza wycieczka motywuje do oszczędnej jazdy. Tym bardziej, że punktów ładowania Energa ma na razie 6, a każde uzupełnienie energii wymaga chwili – nawet w przypadku najszybszej ładowarki jest to przystanek na przynajmniej 20 min.

Wszystko jednak zależy od tego, jak korzystamy z auta. Podczas jazdy po mieście zmieścimy się w oferowanym zasięgu, a przez noc można naładować samochód ze zwykłego domowego gniazdka. Natomiast jeśli chcemy skorzystać z jednej z miejskich ładowarek, to oprócz darmowego prądu (a raczej zawartego w cenie wypożyczenia), zyskujemy też miejsce parkingowe – np. przy Urzędzie Miejskim w Gdańsku.

Jednak trzeba pamiętać, że samochody Energi przede wszystkim będą wykorzystywane do krótkich kursów z biur i z powrotem, a przy nich znajduje się najszybszy punkt ładowania, więc w takim przypadku kwestia zasięgu znika i można korzystać z pełni zalet napędu elektrycznego, czyli bardzo dobrego przyspieszenia do 50 km/h i przede wszystkim z ciszy w kabinie.

Obraz
© Materiały prasowe

Usługa dla Olivia Business Centre jest pierwszą i pilotażową, ale Energa już ma w planie uruchomienie kolejnych miejsc umożliwiających wypożyczanie samochodów elektrycznych klientom biznesowym. Jeszcze w 2017 roku mają powstać dwa takie punkty, a do końca 2018 roku ma być ich w sumie pięć. Lokalizacje nie są jak dotąd znane, ale wiadomo, że całość ma działać jako jeden system.

Dlaczego w ogóle firma energetyczna zabrała się za wypożyczanie samochodów? Na to pytanie odpowie każdy, kto widział punkty ładowania. Mimo ich niewielkiej liczby na ogół nikt z nich nie korzysta. Usługa carsharingu aut na prąd ma przede wszystkim pokazać użytkownikom nową technologię i przekonać ich do takiego rodzaju napędu. W ten sposób Energa chce zadbać o swój rozwój. W końcu im więcej samochodów elektrycznych, tym większe zapotrzebowanie na prąd.

Samochody elektryczne to nie jest rozwiązanie dla każdego. Jedynie droga Tesla oferuje zasięgi umożliwiające dalsze podróże. Ale w mieście nawet hybrydy typu plug-in o rzeczywistym elektrycznym zasięgu na poziomie 30 km sprawdzają się nieźle. W przypadku wypożyczalni aut miejskich napęd elektryczny jest najbardziej wydajny, a infrastruktura nie jest dużym problem. Skoncentrowanie się na oferowaniu samochodów na godziny w jednym konkretnym miejscu może ogranicza liczbę potencjalnych klientów, ale eliminuje też większość problemów i wydaje się rozsądnym pierwszym krokiem.

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła