Trwa ładowanie...

Niemowlęta nie powinny spędzać w samochodowym foteliku więcej niż 30 minut

Niemowlęta nie powinny spędzać w samochodowym foteliku więcej niż 30 minutŹródło: Shutterstock
dx6ja5q
dx6ja5q

*Przewożenie noworodka lub niemowlaka samochodem to wcale nie jest łatwe zadanie. Co więcej, może być dla niego śmiertelnie niebezpieczne. Tak malutkie dzieci, przebywając nawet w specjalnie dla nich przystosowanych fotelikach/nosidełkach, są narażone na niebezpieczeństwo uduszenia się. *

Według badań lekarzy pediatrów z Bristol University, najmniejsi i najmłodsi pasażerowie samochodów są niestety w poważnym niebezpieczeństwie, jeśli podróżują zbyt długo. Przeprowadzone badania ujawniły, że noworodki i niemowlęta przewożone w przeznaczonych do tego fotelikach, po upływie 30 minut są zagrożone poważnym niedotlenieniem.

Przyczyną są nierozwinięte mięśnie szyi, które odpowiadają za utrzymanie głowy w odpowiedniej pozycji. W przypadku zbyt długiego (ponad 30 min.) obciążania ich w trakcie jazdy samochodem, może dojść u dziecka do zatrzymania oddechu.

- Najlepszym rozwiązaniem jest oszczędzenie im tego typu wojaży - mówi Peter Fleming, pediatra z Bristol University w rozmowie z dziennikiem "Daily Mail". - Jeśli to niemożliwe, taka jazda powinna być jak najkrótsza, nieprzekraczająca pół godziny. Oczywiście mówimy o przewożeniu noworodka w specjalnie do tego przeznaczonym foteliku.

dx6ja5q

W czasie przeprowadzonych badańlekarze skorzystali z warunków laboratoryjnych, symulując transport śpiącego niemowlęcia samochodem jadącym z prędkością 50 km/h. Po około 30 minutach system monitorowania dziecka w wieku poniżej 2 miesięcy odnotował wyraźny spadek natlenienia krwi i wzrost rytmu pracy serca.

- Są znane przypadki "zagadkowej" śmierci niemowląt przewożonych samochodami, zwłaszcza tych, które nieprawidłowo zabezpieczono w fotelikach, wymuszając np. pozycje półsiedzącą - kontynuował dr Fleming. - Niemowlęta zasypiały i nie udawało się ich już wybudzić. Przyczyna tragedii najprawdopodobniej leżała właśnie w niedotlenieniu organizmu.

Naukowcy oczywiście nie zabraniają kategorycznie przewożenia noworodków, zwracają jednak uwagę na problem i przypominają rodzicom o bezwzględnej konieczności transportowania tak małych dzieci w pozycji leżącej, w przeznaczonych do tego fotelikach zamontowanych tyłem do kierunku jazdy. To pozwala zminimalizować siły działające podczas jazdy samochodem na główkę dziecka i niewypracowane mięśnie szyi. Zalecają także stały monitoring ze strony opiekunów i w miarę częste przerwy w jeździe.

BC/moto.wp.pl
źródło: Daily Mail

dx6ja5q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dx6ja5q
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj