Najniebezpieczniejsze drogi w Polsce
None
Dobrze zaplanuj trasę podróży
Jeszcze kilkanaście lat temu opracowanie trasy na wakacje było rytuałem, któremu kierowca przez długie minuty oddawał się przed mapą Polski. Dziś, w erze nawigacji GPS, również warto poświęcić chwilę na wybór dróg, którymi chcemy się poruszać. Nie zawsze najkrótsza trasa okaże się najlepsza. Oto najbardziej niebezpieczne drogi w Polsce, których ominięcie może okazać się dobrym pomysłem.
Według opracowanego przez Komendę Główną Policji raportu pt. „Wypadki drogowe w Polsce w 2010 roku” w ubiegłym roku doszło do 38,8 tys. wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 3,9 tys. osób, a prawie 49 tys. doznało obrażeń. W porównaniu z rokiem 2009, liczba wypadków zmniejszyła się o 12,1 proc., ale w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej jest jeszcze wiele do zrobienia.
Jak wylicza Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu, w 2009 roku w Polsce na milion uczestników ruchu drogowego śmierć poniosło 120. Wskaźnik ten jest znacznie gorszy od europejskiej średniej z tego roku wynoszącej 70 osób.
tb/mw/mw
Dobrze zaplanuj trasę podróży
Według policji najbardziej niebezpiecznymi dla kierowców miesiącami są czerwiec, lipiec, sierpień oraz wrzesień. W ubiegłym roku, w każdym z tych miesięcy odnotowano nieco ponad 10 proc. wszystkich wypadków z 2010 r. w 2010 roku najwięcej wypadków miało miejsce w piątki (16,8 proc. wypadków), a najbezpieczniejszym dniem okazała się niedziela (12,5 proc.). Ogromne różnice w liczbie wypadków występują również w zależności od pory dnia. Najbezpieczniej jest na drogach pomiędzy 1 a 5 w nocy, najgorzej pomiędzy 14 a 18.
Najczęściej notowanymi przez policję zdarzeniami były potrącenia pieszych. W ubiegłym roku było to 28,3 proc. wszystkich wypadków. Niemalże równie częste były przypadki zderzeń bocznych, spowodowanych wymuszeniem pierwszeństwa (26,9 proc.). Niemal 12 proc. zdarzeń to zderzenia czołowe, zdarzające się podczas nieudanej próby wyprzedzania. W takich wypadkach ginie prawie 20 proc. spośród wszystkich ofiar wypadków. Wypadki w których dochodzi do najechania na tył pojazdu (ok. 11 proc.) okazują się stosunkowo "bezpieczne" - ginie w nich prawie 5,5 proc. wszystkich ofiar wypadków. To ponad dwukrotnie mniej, niż w zderzeniach z drzewem (te wypadki stanowią tylko 6 proc. wszystkich zdarzeń).
Na największe niebezpieczeństwo uczestnictwa w wypadku narażamy się na jednojezdniowych, dwukierunkowych drogach. Na nich zdarzyło się blisko 83 proc. wszystkich wypadków. Oto pierwsza dziesiątka najbardziej niebezpiecznych dróg krajowych w Polsce.
Droga krajowa nr 7
Opracowany przez Komendę Główną Policji raport mówi, że na drodze krajowej nr 7, prowadzącej z Gdańska, przez Warszawę do Chyżnego w ubiegłym roku miały miejsce 692 wypadki, w których zginęło 118 osób, a 1016 zostało rannych.
Droga krajowa nr 1
Łącząca Gdańsk z Cieszynem droga krajowa nr 1 w 2010 r. była miejscem 599 wypadków. Zginęły w nich 84 osoby, a 800 zostało rannych. Na tej drodze odnotowano wyraźną poprawę bezpieczeństwa w porównaniu z rokiem 2009. Wówczas na krajowej "jedynce" miało miejsce 696 wypadków, a więc o ponad sto więcej, niż w ubiegłym roku.
Droga krajowa nr 8
Licząca 804 km droga z graniczącego z Czechami Nachodu do granicy z Litwą w Kalwarii zamyka pierwszą trójkę najbardziej niebezpiecznych dróg w Polsce. W ubiegłym roku policja odnotowała tam 459 wypadków, w których zginęło 110 osób, a 697 odniosło obrażenia.
Mimo ogólnego obniżenia się liczby wypadków w Polsce, na drodze krajowej nr 8 w ubiegłym roku zdarzyło się o 19 wypadków więcej, niż w roku 2009.
Droga krajowa nr 12
W ubiegłym roku na drodze prowadzącej z Łęknicy przy granicy z Niemcami przez Leszno, Łódź, Radom, Lublin do graniczącego z Ukrainą Dorohuska miało miejsce 336 wypadków. Zginęły w nich 42 osoby, a rannych zostało 470.
Droga krajowa nr 5
Ciągnąca się przez 473 km droga łącząca Trójmiasto z aglomeracją poznańską i wrocławską, wiodąca do czeskiej granicy w Lubawce w ubiegłym roku była miejscem 322 wypadków. Zginęło w nich 38 osób, a 449 zostało rannych.
Droga krajowa nr 4
To jedna z wyróżniających się niewielką długością dróg krajowych w Polsce. Trasa ta dawniej łączyła Zgorzelec z graniczącą z Ukrainą Korczową. Obecnie w skład trasy wchodzi autostrada, która biegnie od granicy z Niemcami do Szarowa pod Krakowem. Droga krajowa nr 4 mierzy więc obecnie 218 km. W ubiegłym roku na K4 miało miejsce aż 320 wypadków. To bardzo dużo, jak na tak krótką trasę. W wypadkach na drodze krajowej nr 4 w 2010 r. zginęły 43 osoby, a 473 zostały ranne.
Droga krajowa nr 11
284 wypadki, 49 zabitych i 401 rannych - to ubiegłoroczna statystyka dla trasy K11, wiodącej ze Śląska do Kołobrzegu.
Droga krajowa nr 79
Trasa o długości 450 km, którą można przedostać się z Warszawy do Katowic i Bytomia. W ubiegłym roku miało tam miejsce 267 wypadków, w których śmierć poniosło 31 osób, a 342 zostały ranne.
Droga krajowa nr 19
Liczącą 476 km trasą można przedostać się od granicy słowackiej, a przez Rzeszów i Lublin do graniczącej z Białorusią Kuźnicy Białostockiej. Jak podaje policja, w 2010 r. miało tam miejsce 251 wypadków, w których zginęły 42 osoby, a 305 odniosło obrażenia.
Droga krajowa nr 2
Trasa wiodąca z graniczącego z Białorusią Terespola do Świecka, przy granicy z Niemcami w ubiegłym roku była miejscem 223 wypadków. Zginęło w nich 59 osób, a 288 zostało rannych.
Dobrze zaplanuj trasę podróży
Autostrady i drogi ekspresowe to najbezpieczniejsze drogi w Polsce. Na tych pierwszych w ubiegłym roku zanotowano zaledwie 0,7 proc. wypadków. I tu zauważyć można jednak różne poziomy bezpieczeństwa. Na mierzącej obecnie niemalże 450 km autostradzie A4, zaczynającej się obok Zgorzelca i kończącej się w Szarowie nieopodal Krakowa w ubiegłym roku miały miejsce 192 wypadki. Zginęło w nich 15 osób, a 282 zostały ranne. Na dwukrotnie krótszej autostradzie A2 w tamtym roku miało miejsce 50 wypadków. Zginęło w nich 7 osób, a 69odniosło obrażenia.
tb/mw/mw