Najmniej kłopotliwe modele w poszczególnych segmentach
Ranking "What Car?"
Awaryjność jest dla nabywców samochodów nie mniej istotna niż uroda, funkcjonalność czy właściwości trakcyjne auta. Które modele zasługują na największe uznanie, a które lepiej omijać? Sprawdźmy, co sądzą o tym Brytyjczycy.
ADAC, DEKRA i TUV to organizacje, których rankingi przywołuje się najczęściej, gdy chodzi o awaryjność samochodów. Niemcy opierają się na twardych danych, uzyskanych wskutek interwencji pomocy drogowej czy jako efekt przeprowadzanych przeglądów pojazdów. Nie każda jednak usterka prowadzi do unieruchomienia pojazdu, a wielu właścicieli aut naprawia niedomagania przed pojawieniem się u diagnosty. Warto więc również zapoznać się z innym spojrzeniem na kwestię awaryjności.
Taką okazję daje ranking "What Car?". Brytyjczycy na podstawie 18,2 tys. ankiet właścicieli samochodów stworzyli ranking przedstawiający najmniej i najbardziej kłopotliwe modele w poszczególnych segmentach. Pod uwagę brano nie tylko to, czy usterka wystąpiła, ale też to, ile kosztowało jej usunięcie.
Każdemu z modeli przyznano wyrażony w procentach współczynnik. Im jest on wyższy, tym lepiej. Oto zestawienie.
Duże SUV-y: Toyota RAV4
Zaczynamy od najbardziej popularnej ostatnimi laty kategorii pojazdów, czyli SUV-ów. Wśród tych, które w Europie określane są jako duże, prym wiedzie Toyota RAV4 czwartej generacji. To jeden z modeli, które zapoczątkowały modę na tego typu pojazdy. Współczynnik określony przez "What Car?" dla tego modelu wyniósł 99,6 proc. Tylko 4 proc. spośród użytkowników RAV4 zadeklarowało kłopoty z samochodem. Najczęściej dotyczyły one elektroniki związanej z silnikiem. W tym segmencie najgorzej poradził sobie Ford Edge. Aż 54 proc. jego użytkowników zgłaszało problemy.
Luksusowe SUV-y: BMW X5
Trzecia generacji BMW X5, produkowana w latach 2013-2018, zyskała największe uznanie wśród SUV-ów z wyższej półki. Indeks "What Car?" w jego przypadku wyniósł 98,3 proc. Jedna dziesiąta spośród użytkowników X5 zgłosiła usterki i dotyczyły one głównie diesli. Najczęściej psuł się silnik, układ paliwowy i koła. W tej grupie aut najgorzej wypadł Range Rover, który zanotował wynik wynoszący 67,3 proc.
Samochody luksusowe: Mercedes Klasy E
Produkowany pomiędzy 2009 a 2016 r. Mercedes Klasy E budził kontrowersje wyglądem świateł. Według Brytyjczyków nie można jednak mu zarzucić awaryjności. Indeks na poziomie 92,4 proc. jest tego najlepszym dowodem. Usterki najczęściej dotyczyły niezwiązanej z silnikiem elektroniki oraz akumulatora. Wśród aut tego segmentu najgorzej poradził sobie Jaguar XF, który otrzymał ocenę 81,9 proc.
Kompaktowe SUV-y: Kia Sportage
Samochody tego typu zdeklasowały już kompakty jako pojazdy rodzinne. Dla ceniących niezawodność – przynajmniej zdaniem Brytyjczyków – najlepszym wyborem jest Kia Sportage. Model uzyskał ocenę równą 97,8 proc. Kłopoty dotyczyły tu hamulców, wydechu oraz nawigacji GPS. Najmniej solidnym SUV-em tego rodzaju okazał się Nissan Qashqai, któremu przyznano index wynoszący 79 proc.
Minivany: Mercedes Klasy B
Niemiecka propozycja w gasnącym segmencie minivanów uzyskała indeks wynoszący 95,9 proc. Ankietowani właściciele Klasy B najczęściej narzekali na kłopoty z akumulatorem, układem paliwowym oraz skrzynią biegów. W segmencie najgorzej spisał się Citroen C4 Picasso, który zasłużył na indeks wynoszący 86,2 proc.
Segment D premium: Volvo V60
Szwedzkie kombi to ciekawa alternatywa wobec niemieckiej konkurencji. Jak się okazuje, również niezawodna. V60 otrzymał indeks wynoszący 99,3 proc. Jedynie 6 proc. właścicieli auta miało jakiekolwiek problemy. Najgorzej w grupie wypadł Mercedes Klasy C, który otrzymał ocenę na poziomie 83,1 proc.
Małe samochody: Toyota Yaris
Indeks wynoszący 100 proc. mówi sam za siebie. Niezawodność to cecha, którą w Yarisie użytkownicy cenili najwyżej. Które auto jest po drugiej stronie skali? Znalazł się tam Peugeot 208. Co prawda tylko 15 proc. francuskich samochodów miało problemy, ale za to były one poważne.
Samochody komapaktowe: Hyundai i30
Druga generacja koreańskiego modelu segmentu C zasłużyła na indeks wynoszący 98,9 proc. Tylko 6 proc. właścicieli zgłaszało usterki. Najczęściej dotyczyły one skrzyni biegów lub sprzęgła. Wśród kompaktów najgorzej spisał się Peugeot 308 – indeks to 81,5 proc.