Lubi jeździć szybko i kocha motocykle. Młodszy aspirant Paweł Rongiers z Wydziału Ruchu Drogowego stołecznej policji świetnie łączy swoją pasję z pracą i jest jednym z lepszych policjantów ruchu drogowego w kraju.
Policjantów jeżdżących na motocyklach szkoli się jedynie w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Tam Policjanci ćwiczą zręczność posługiwania się motocyklem na drodze w codziennej służbie oraz podczas pościgów. - _ Każdy, kto wsiada na motocykl, boi się, odczuwa strach, czy to przed upadkiem, czy przy większych prędkościach. Chodzi o to, aby policjant swobodnie czuł się na motocyklu _. - przekonuje mł. asp. Paweł Rongiers. - _ A podczas ćwiczeń na motocyklach krosowych kierowca oswaja się także ze strachem _.
Szybka jazda i sprawne balansowanie ciałem to nie wszystko. Policjanci uczą się także asysty honorowej. Czasem podczas różnych imprez i pokazów można zobaczyć policjantów jeżdżących motocyklem na jednym kole, stojących na siedzeniu, czy wykonujących inne figury akrobatyczne, takie jak jaskółka, czy też leżenie na motocyklu. Są to jednak umiejętności dodatkowe. A podczas szkolenia policjanci uczą się też wolnej, precyzyjnej jazdy w kolumnie.
- _ Niestety, na naszych szkoleniach nie uczy się policjantów, jak upadać z motocyklem _ - mówi Paweł Rongiers - _ a szkoda, bo to bardzo ważna umiejętność. Powinno się pokazywać, jak umiejętnie położyć motocykl i oderwać się od niego, aby nie uderzyć w przeszkodę razem z nim. _
Od trzech lat asp. Paweł Rongiers jest najlepszym policjantem ruchu drogowego w Komendzie Stołecznej Policji i systematycznie wygrywa wojewódzkie eliminacje do ogólnopolskiego konkursu "Policjant Roku Ruchu Drogowego". W konkursie startuje od 5 lat. W kategoriach: sprawnościowe kierowanie motocyklem oraz sprawnościowe kierowanie samochodem nie ma sobie równych. Konkurs, zarówno na poziomie wojewódzkim, jak i ogólnopolskim, obejmuje także inne konkurencje, takie jak: kierowanie ruchem drogowym i przepisy ruchu drogowego, a tu już jego koledzy z kraju bywają lepsi. - _ Konkurencje z jazdy samochodem i motocyklem są praktycznie nie do wygrania dla kogoś innego _ - otwarcie i zadowoleniem mówi policjant - _ Oczywiście może się zdarzyć, że potrącę pachołek, ale tak naprawdę po prostu gorzej wypadam w pozostałych kategoriach konkursowych. _ Po chwili namysłu dodaje: - _ Jeżeli chodzi o najlepszy czas, to ostatnio koledzy z Krakowa zaczęli mi deptać po piętach. _ Ale uśmiecha się i widać, że traktuje to dość lekko.
Nie wygląda na kogoś, kto bardzo poważnie podchodzi do rywalizacji, po prostu lubi swój zawód i jest pewny swych umiejętności.
Cechy dobrego motocyklisty, w tym także policjanta, to obok umiejętności jazdy, także umiejętność przewidywania tego co może zdarzyć się na drodze. - _ Na motocyklu trzeba myśleć za wszystkich - za kierowców samochodów, autobusów i pieszych _ - mówi policjant. - _ Trzeba myśleć o tym, co mogłoby się stać. _ - Według niego na motorach w Policji powinni jeździć tylko ci policjanci, którzy chcą, którzy to lubią i mają do tej pracy serce. Motocykle używane w służbie na drodze uważa za wystarczające do tych zadań, które wykonuje w swojej pracy.
Do cech dobrego policjanta drogówki zalicza wyrozumiałość. - _ Każdego człowieka trzeba zrozumieć _ - przekonuje policjant. - _ Zdarza się, że komuś na drodze coś się przytrafiło jedyny raz, to można wyczuć, kiedy się z kimś rozmawia, i być może wystarczy wówczas pouczenie. _ - dodaje jednak, że zdarzają się i tacy kierowcy, którym nawet słony mandat nie przemówi do rozumu.
Na co dzień jest zwykłym użytkownikiem dróg, jeździ zarówno samochodem, jak i motocyklem. -_ To, co czasem widzę na polskich drogach, bywa przerażające. Mam wrażenie, że kierowcy potrafią zamordować o kawałek zderzaka _ - mówi Paweł Rongiers, a dla zobrazowania dodaje - _ Czasem nie ma gdzie zjechać, bo przede mną sznur samochodów, na pasie obok tak samo, a mi jakiś facet bez przerwy siedzi na zderzaku, a później wymija mnie dosłownie na centymetry. _
Młodszy aspirant Paweł Rongiers ocenia jako grzech główny polskich kierowców - brak kultury jazdy. Do tego dodaje jeszcze brak wyobraźni i umiejętności. - _ Nie wspomnę już o nadmiernej prędkości _ - mówi policjant. - _ Wystarczy spojrzeć w statystyki, za co wystawiamy najwięcej mandatów. _
Z racji tego, że jeździ motocyklem i samochodem nie trudno mu wymienić powody, dla których kierowcy nie cierpią motocyklistów i odwrotnie. - _ Motocyklista wszędzie się wciśnie i zawsze będzie pierwszy, a to irytuje kierowców. Natomiast motocykliści nie mogą zrozumieć, dlaczego kierowcy, nie patrzą w lusterka i nie dostrzegają ich na drodze _ - mówi policjant.