Trwa ładowanie...
d1mz8sj
"Moje kolejne auto będzie elektryczne, bo…" [odc. 2]

"Moje kolejne auto będzie elektryczne, bo…" [odc. 2]

"Moje kolejne auto będzie elektryczne, bo…" to czteroodcinkowy cykl poświęcony nowemu, całkowicie elektrycznemu Mercedesowi — modelowi EQC — oraz szerszym zagadnieniom z zakresu ogólnie rozumianej elektromobilności. W każdym z odcinków prowadzący program Mateusz Żuchowski, dziennikarz Autokult.pl, wraz z zaproszonymi gośćmi, zaprezentuje różne aspekty posiadania i użytkowania samochodu elektrycznego.

Nazywam się Bartosz Dobrowolski i Rozwiń

Transkrypcja:

Nazywam się Bartosz Dobrowolski i odkąd pamiętam zajmuję się innowacjami i nowymi technologiami. Prowadzę fundację Proptech Poland, która we współpracy z globalnymi organizacjami tworzy przyszłość inteligentnych miast. Jestem mentorem i pomagam start upom tworzyć innowacje, które zmieniają to, w jaki sposób projektujemy, w jaki sposób budujemy i zarządzamy budynkami. Wierzę, że mądrze wdrożona technologia - taka, która w centrum stawia człowieka, pomoże nam zmieniać świat na lepsze. Uważam, że elektromobilność to absolutnie przyszłość komunikacji. Aby odpowiedzieć na to pytanie, zaprosiłem dzisiaj do testu wydaje mi się największego eksperta od nowoczesności w Polsce. Ze mną jest Bartek Dobrowolski. Cześć Mateusz! Bardzo się cieszę, że przyjąłeś moje zaproszenie, ponieważ to, czym ty się zajmujesz, bardzo dobrze potrafi zweryfikować, na ile dobry jest Mercedes EQC. Tak, zajmuję się transformacją cyfrową branży nieruchomości i uczestniczę w projektach, które mają na celu stworzenie miast przyszłości, inteligentnych miast. Więc ja się bardzo cieszę z tego spotkania. No i właściwie na pewno ważnym elementem tych miast przyszłości będą także inteligentne samochody... Elektromobilność jest w ogóle trendem, który teraz będzie nam bardzo zmieniał to, w jaki sposób podróżujemy, jak wyglądają miasta. Zobaczmy w takim razie w praktyce, jak teraz już to wygląda. Zapraszam cię za kierownicę. Strasznie się cieszę, że możemy się przejechać tym samochodem. Zdejmę okulary, bo ja ich potrzebuję właściwie głównie do komputera. Opowiadaj! Chciałbym, żeby dzisiaj test tego samochodu tak naprawdę nie był testem samego samochodu, tylko żeby był testem koncepcji elektrycznego Mercedesa w nowoczesnym mieście, w którym jesteśmy. Warszawa jest nowoczesnym miastem? Tak, jest bardzo nowoczesnym miastem. Dużo procesów się toczy takich, które sprawiają, że Warszawa staje się klasycznym smart city. Zacznijmy od tego, że w ogóle Mercedes jest bardzo nowoczesną marką. My jedziemy w tej chwili samochodem, który nazywa się EQC. EQ to jest taka nowa linia Mercedesów, będą kolejne - EQC jest pierwszym, który już jest w salonach, ale będą kolejne... Więc to jest taka oddzielna jakby linia Mercedesów, która ma być taki Mercedesami właśnie ery cyfrowej, czyli trochę to, czym ty się zajmujesz. Ery cyfrowej, czyli z jednej strony są napędzane energią elektryczną, ale także są zintegrowane z wieloma innymi usługami czy technologiami. Które także w tym samochodzie są. I to jest właśnie coś, czym chciałbym, żebyś dzisiaj się zajął, żebyś poznał na własnej skórze, czy rzeczywiście te technologie działają tak, jak jak powinny, ponieważ to jest to, czym się zajmujesz na co dzień. Tymi nowoczesnymi technologiami. Działają! Ja słyszę, że kierunkowskaz robi cały czas cykcykcyk... To jest chyba jedyna rzecz, która pozostała z takiego klasycznego analogowego samochodu... Tak, no w Mercedesie tym jest myślę parę takich elementów, które mają też tym osobom, które znały Mercedesy do tej pory, czy choćby samochody z tym tradycyjnym spalinowym napędem, żeby jakby przypominały, że to jest dalej samochód i żeby się tutaj szybko poczuły jak w domu. To nie jest samochód, który ma onieśmielać. No chyba nie czujesz się onieśmielony? Nie, ja się w nim właśnie doskonale czuję! Zwykle jestem bardzo nieufny wobec takich nowoczesnych samochodów, ale w tym czuję się jakoś tak komfortowo i przytulnie, ale troszeczkę onieśmiela mnie pedał gazu, bo czuję, że jak go mocniej naciskam, to mnie wgniata w fotel, ale tu na razie nie mamy gdzie jeszcze rozwinąć prędkości więc nie szarżuję. Ale ja się troszeczkę czuję, jakbym siedział przed konsolą do gry, wiesz, ta kierownica taka sportowa bardzo wygodna ze zgrubieniami tutaj. Wyświetlacz ogromny Nie wiem, ile on ma? Prawie metr... No nie, z 70 cm! I naprawdę czuję się, jakbym siedział w wygodnym fotelu, w takim symulatorze jazdy. Kompletnie bezgłośnie się przesuwamy po ulicy, on też mam takie ważne jakby był przyklejony do asfaltu. To jest też kwestia, która wynika z tej naturalnej przewagi samochodów elektrycznych nad zwykłymi, że ten najcięższy element, który jest w tym samochodzie, czyli akumulatory, one są płaskie i znajdują się pod podłogą, czyli tutaj ten środek ciężkości jest naprawdę zauważalnie niżej niż we wszystkich innych Mercedesach, co wpływa na dynamikę jazdy, a także na bezpieczeństwo. Ok, więc mówisz, że podobają ci się te ekrany, ale jakby podoba ci się tylko ich grafika, czy cały sposób ich obsługiwania? Wiesz co, w pierwszej chwili, jak wsiadłem, to trochę byłem zaskoczony tym, jak wiele różnych kontrolek tu jest. Bo tu są łopatki, tutaj są touchpady takie maluteńkie na kierownicy, pokrętła, przyciski, tu jest jeszcze taki duży trackpad na dole. jakby myszka w notebooku. Ale to jakoś tak, nie wiem, może dlatego, że korzystam z komputera i tabletu na co dzień, to po prostu intuicyjnie moje palce szukały tych kontrolek. To było bardzo wygodne. To w takim razie ja ci pokażę teraz dopiero fajny bajer, związany z obsługą tego samochodu! "Hej, Mercedes" "Tak, proszę" Jest asystent głosowy! Mało tego, to jest system linguatronic, który działa na takiej zasadzie, że możesz sobie swobodnie intuicyjnie z tym samochodem rozmawiać i on cię będzie słuchał. "Hej Mercedes". "Tak, proszę". "Włącz klimatyzację". "Włączam układ klimatyzacji" Ekstra, podoba mi się! To jest genialne, dlatego że rzeczywiście w telefonie mam asystenta głosowego, ale to w samochodzie go tak naprawdę potrzebuję, bo wtedy mam zajęte ręce. Mateusz, mam jeszcze do ciebie pytanie, skoro troszeczkę musimy tutaj zwolnić w korku. Tak a propos korków, to słyszałem, że elektryczne samochody mogą jeździć buspasami. Tak, oczywiście, że tak, więc teraz teoretycznie możemy sobie przejechać na lewy pas i po prostu minąć cały korek. To jest też kolejna fajna kwestia, w jaki sposób te miasta się teraz integrują z tą mobilnością i pozwalają także elektrycznym samochodom na więcej, tak mówiąc brzydko, a mówiąc ładnie: pozwalają efektywniej wykorzystywać te technologie, które są dostępne do tego, żeby nam wszystkim się żyło lepiej. A jak taką technologię naładować, jak mieszkasz w mieście? No bo wiesz, bo ja wiem, że są stacje ładowania. Ich jest ciągle jeszcze w Polsce relatywnie nie za dużo, chociaż... No właśnie to nie jest tak, że ich jest niedużo. Bo jeżeli nie ładujesz tych samochodów, to tak naprawdę ich nie widzisz. Jeśli korzystasz z samochodu elektrycznego, w Polsce jesteś naprawdę w dobrej sytuacji. I to nie tylko w Warszawie czy w Katowicach, ale nawet w tych mniejszych miastach super jest rozwinięta sieć do ładowania samochodów. W takich miastach, jak Szczecin, Łódź, Zielona Góra - tam wszędzie są stacje do ładowania. Mnie martwi to, że jeżeli nie mam stacji ładującej... Jeśli masz Mercedesa EQC, automatycznie masz swoją stację ładowania, ponieważ razem z samochodem do swojego wallboxa. Wallbox to jest takie urządzenie wielkości odkurzacza, które możesz sobie zamontować w swoim parkingu podziemnym. I tam masz tak swoją własną stację ładowania. A nie wystarczy gniazdko zwykłe? Wystarczy, tylko to wtedy trwa dłużej, a wallbox dużo krócej, to wtedy skraca rzeczywiście ten czas, a ładowanie przez cały czas jest tanie, ponieważ tutaj ten koszt uzupełniania energii, to wychodzi ci mniej więcej potem na poziomie jakbyś zużywał jakieś półtora litra paliwa na 100 km, więc to jest ekonomika no nie do pobicia. Takim przestronnym autem z napędem na cztery koła i o mocy 400 koni. To teraz, żeby udowodnić ci, że korzystanie z samochodu elektrycznego w praktyce naprawdę nie jest takie onieśmielające. Mam dla ciebie zadanie. Znajdź najbliższą stację ładowania i podłącz samochód do ładowania. "Hej Mercedes" "Tak, proszę". "Zawieź mnie na najbliższą stację ładowania". "Wybierz pozycję". "Dobre, Mercedes, dobre". "Wybierz jeden". "Wyznaczam trasę". Czyli to działa. I to jest, słuchajcie, 600 metrów. Czyli niedaleko. On mi pokazał teraz widok z kamery i na tym co ja widzę z kamery, czyli samochody przed nami, nakłada obraz augmented reality, czyli rozszerzona rzeczywistość, my się tym bawimy nieruchomościach też. Skręć w prawo, dobrze, to skręcamy i jedziemy na stację ładowania. Ok. I zobacz, bzyknął, zablokował się, to był znak, że samochód już się ładuje. Nikt postronny teraz tej wtyczki nie wyjmie. Ja tylko rzucę okiem tutaj na ekran. Akumulator będzie z powrotem naładowany o godzinie 18:40, czyli za jakieś dwie godziny od teraz. Czyli zobacz, jeździliśmy samochodem cały dzień, za dwie godziny z publicznej stacji ładowania darmowej znów możemy uzupełnić całkowicie za darmo. Co więcej, to miejsce, na którym stoimy teraz, też jest za darmo. Nie musimy płacić za ten parking. Wiele bonusów. Więc co? Te samochody elektryczne rzeczywiście w miastach się sprawdzają? Absolutnie tak! Bardzo dobrze się dzisiaj bawiłem. Przyjemnie mi się nim jeździło, ale dla mnie największym zaskoczeniem było to, że kiedy wsiadłem do środka i wszystkie te systemy się włączyły, to one mnie nie wystraszyły, tylko jakby otuliły, ja poczułem bezpieczeństwo i komfort, to było naprawdę przyjemne, to ta technologia tak fajnie się wtapia w to wnętrze. Bardzo podobało mi się przyspieszenie, które jest rzeczywiście kosmiczne. Czułem się jak w statku kosmicznym. Wystarczyło dotknąć gaz i on jechał szybko, ale w mieście jednak przyjemnie się toczy w kompletnej ciszy. Ty mówisz teraz o swoich subiektywnych odczuciach, ale możemy też powiedzieć o obiektywnych. Ponieważ na koniec pokażę ci taką aplikację, która nazywa się EQ Ready, tak jak Mercedes EQ. EQ Ready, czy jesteś gotów? Żeby się jeszcze upewnić, zanim kupisz taki samochód, możesz ściągnąć taką aplikację darmową na swój telefon i tam ta aplikacja będzie już nadzorowała to, jak korzystasz z samochodu, jak się przemieszczasz po mieście, pozwoli to ocenić, czy rzeczywiście samochód elektryczny w twoim życiu spełni swoją rolę. Czyli, mimo że to jest zupełnie nowa technologia, nie kupujesz kota w worku. Możesz to sprawdzić i potwierdzić, że ten samochód elektryczny rzeczywiście do ciebie pasuje. Na tyle, na ile mnie znasz, to wiesz, że na pewno zainstaluję. Dziękuję za tą przygodę, to był naprawdę bardzo miły dzień. I mam nadzieję, że będę miał okazję jeszcze pojeździć takim cackiem. Jak najbardziej! Zapraszam! Wielkie dzięki!
d1mz8sj
d1mz8sj
Więcej tematów