Miliony euro kar dla producentów motoryzacyjnych
Unijny organ przeciwdziałający funkcjonowaniu karteli nałożył milionowe kary na producentów podzespołów motoryzacyjnych. Pięć firm łącznie będzie musiało zapłacić 34 mln euro.
Śledztwo w sprawie nieuczciwego porozumienia pomiędzy producentami pasów bezpieczeństwa, poduszek powietrznych i kierownic trwało sześć lat. W jego wyniku ustalono, że w latach 2004-2010 dostawcy podzespołów do modeli Hondy, Suzuki i Toyoty ustalali ze sobą ceny produktów i wymieniali poufne informacje. W ten sposób zawyżali koszty, jakie ponosili producenci, a w efekcie nabywcy samochodów.
Takata została ukarana grzywną w wysokości 12,7 mln euro, Toyoda Gosei - 11,3 mln euro, Autoliv - 8,1 mln euro, Tokai Rika - 1,8 mln euro, a firma Marutaka będzie musiała zapłacić 156 tys. euro.
Dla pierwszej z wymienionych firm, Takaty, to już kolejny wydatek. Od 2013 roku japoński producent boryka się z problemem wadliwych poduszek powietrznych. Początkiem 2016 roku szacowano, że pokrycie kosztów akcji serwisowych blisko 290 mln poduszek powietrznych będzie kosztowało Takatę ponad 2,5 bln jenów, czyli około 19 mld euro.
Bardzo prawdopodobne, że to nie koniec unijnych kar dla producentów motoryzacyjnych. Jak informuje „Automotive News Europe”, prowadzone jest śledztwo w sprawie Mercedesa, Volkswagena i BMW. Podejrzewa się, że niemieccy producenci mogli ustalać ze sobą ceny niektórych rozwiązań. Chodzi w szczególności o pojazdy z silnikami wysokoprężnymi. Niemieckim koncernom grożą kary w wysokości do 10 proc. obrotów.
Źródło: Automotive News Europe