Mercedes-Benz Concept Vision e: sportowa hybryda zamknięta w vanie
Podczas Salonu Samochodowego w Genewie Mercedes-Benz zaprezentował model Concept Vision e. Za jego napęd odpowiada zespół hybrydowy o łącznej mocy 333 KM.
Prototyp prezentuje przyszły potencjał Klasy V dzięki oferowaniu jeszcze większej ekskluzywności o dodatkowych opcji personalizacji. Technologia hybrydowa pozwoliła podnieść moc najmocniejszej Klasy V o dodatkowe 143 KM, i to przy obniżeniu zużycia paliwa do poziomu samochodu kompaktowego – powiedział szef oddziału aut dostawczych Mercedes-Benz Vans, Volker Mornhinweg.
* ILE WART JEST TWÓJ SAMOCHÓD? MOŻESZ SIĘ ŁATWO PRZEKONAĆ *
Pojazd korzysta z tego samego układu napędowego, co nowy C 350 e. 4-cylindrowy silnik benzynowy 2,0 (211 KM, 350 Nm) współpracuje z 90-kilowatową jednostką elektryczną (340 Nm). Łącznie zespół generuje 333 KM mocy oraz do 600 Nm momentu obrotowego. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 6,1 s, prędkość maksymalna to 206 km/h a średnie zużycie paliwa ustalono na 3,0 l/100 km.
W trybie elektrycznym Concept Vision e potrafi przejechać dystans do 50 km z prędkością do 80 km/h. Energia dla silnika elektrycznego magazynowana jest w akumulatorze litowo-jonowym o pojemności 13,5 kWh, ładowanym z zewnętrznego źródła prądu. System zarządzania energią automatycznie dobiera optymalną konfigurację napędu, przykładowo ruszanie odbywa się wyłącznie przy pomocy jednostki elektrycznej, a podczas gwałtownego przyspieszania pracują oba motory. Kierowca może też ręcznie wybrać jeden z czterech dostępnych trybów pracy napędu (Hybrid, E-Mode, E-Save lub Charge).
Sylwetkę konceptu podkreśla nietypowy lakier designo titanium alubeam, agresywniej stylizowane zderzaki i osłony progów, tylny spojler oraz ażurowe, 20-calowe obręcze kół. W środku znajdziemy obszyte białą skórą i nappa i tkaniną Dinamica fotele, ciemną podłogę z drewna orzechowego, i panoramiczne okno dachowe zajmujące niemal całą powierzchnię dachu. Za naciśnięciem przycisku tylne fotele rozkładają się do pozycji półleżącej, z kątem pochylenia oparcia sięgającym 49 stopni. Posiadają one też zintegrowane podparcie nóg, osobne podnóżki, dodatkowe poduszki, trzystopniowe podgrzewanie i wentylację oraz funkcję masażu.
Projektanci Mercedesa postarali się, by auto było też odpowiednim miejscem do pracy. W kabinie znajdują się dwa zintegrowane z przednimi fotelami uchwyty dla tabletów oraz dwa stoliki o wymiarach 35x35 cm każdy, z blatami pokrytymi białą skórą nappa. Uchwyty dla tabletów są obracane i sąsiadują z gniazdkiem ładowania oraz dwoma portami USB. W konsoli środkowej umieszczono uchwyty na kubki, duży schowek, kolejne porty USB, interfejs kart SD, 5-litrową lodówkę oraz gniazdo 220 V.
Źródło: Mercedes-Benz
ll/moto.wp.pl