Ekologiczna ofensywa w Lizbonie. Jeszcze w 2014 roku portugalska stolica chce zakazać wjazdu do centrum miasta stu tysiącom samochodów.
Składająca się w większości z przedstawicieli Partii Socjalistycznej rada miasta chce kontynuować zapoczątkowaną kilka lat temu wojnę z zanieczyszczeniami i rozszerzyć strefę ograniczonej emisji spalin.
Wszystko wskazuje na to, że od listopada wstępu do ścisłego centrum portugalskiej Lizbony nie będą miały samochody wyprodukowane przed 2000 rokiem, a do nieco szerszej strefy, te sprzed 1996 roku. Zakaz uderzy w co czwarty pojazd wjeżdżający codziennie do Lizbony, czyli w 100 000 aut. Obecnie przepisy dotyczą nieco starszych samochodów, a za ich złamanie grozi mandat w wysokości 24 euro.
Twórcom restrykcyjnych przepisów zależy nie tylko na czystszym powietrzu, ale też na spopularyzowaniu transportu miejskiego. Portugalska stolica codziennie boryka się z ogromnymi korkami, chaosem drogowym i parkingową samowolką.
ll/sj, moto.wp.pl