Trwa ładowanie...

Lexus UX - Tego we wnętrzu samochodu jeszcze nie było

Lexus UX - Tego we wnętrzu samochodu jeszcze nie byłoŹródło: zdjęcie producenta
d3jhx9x
d3jhx9x

*Pewien czas temu Lexus pochwalił się intrygującym modelem koncepcyjnym o nazwie UX, który zostanie zaprezentowany za chwilę na Salonie Samochodowym w Paryżu. Teraz japońska marka pokazała wnętrze pojazdu. Trzeba przyznać, że jest jeszcze ciekawsze niż nadwozie. * Koncepcyjny Lexus UX to zapowiedź małego SUV-a tego producenta, pozycjonowanego poniżej modelu NX. Nie wyklucza się, że UX zwiastuje również przyszłość kompaktowego CT, który także niebawem doczeka się następcy. Pewne jest jedno – stylizacja prototypu jest bardzo odważna, nawet jak na Lexusa. Ale wiemy też, że marka nie boi się wprowadzać takich ekstrawaganckich linii do modeli seryjnych. Naszym zdaniem jeszcze ciekawiej prezentuje ujawnione przez markę wnętrze UX.

Trzeba przyznać, że w erze wielkich dotykowych wyświetlaczy, cyfrowych tablic wskaźników, sterowania *głosem *i gestami trudno zaskoczyć jakimiś innowacyjnymi rozwiązaniami w kwestii interakcji kierowcy z samochodem. A jednak Lexusowi się to udało. Jak?

We wnętrzu UX-a pojawiają się hologramy. Lexus deklaruje, że na przypominającej wielki kryształ konsoli środkowej elementy sterowania klimatyzacją czy systemem multimedialnym będą wyświetlane w trzech wymiarach (3D). Holograficzny obraz pojawi się także w miejscu tablicy wskaźników. Jeżeli oglądaliście „Gwiezdne Wojny”, to mniej więcej będziecie mogli sobie wyobrazić, co dzieje się we wnętrzu UX.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Z bardziej przyziemnych ciekawostek mamy przyciemniające się szyby boczne (podobnie rozwiązanie stosowane jest w oknach dachowych Mercedesów)
, zaś głośnik umieszczony przed pasażerem (to te płetwy na zdjęciu) można wyjąć z samochodu. W jakim celu? Producent pozostawia to naszym domysłom.

d3jhx9x

Jeżeli Lexus udostępni wnętrze koncepcyjnego UX zwiedzającym paryski salon samochodowy, to warto osobiście się tam pofatygować, tylko po to, żeby zobaczyć tę wizję japońskich designerów.

Michał Sztorc

d3jhx9x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3jhx9x
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj