Kupujesz olej? Sprawdź, jak czytać etykiety

Obraz
Źródło zdjęć: © Shell | Shell
Kierowca chcąc dziś wybrać właściwy olej do swojego samochodu, napotyka na jeden zasadniczy problem – jak spośród tak wielu butelek z rozmaitymi oznaczeniami wybrać najlepszą? Co oznaczają litery i cyfry na etykietach? Jak uwzględniając je, kupić produkt odpowiedni do naszego auta i silnika?

Syntetyczny czy mineralny?

Podstawowa informacja na opakowaniu oleju to jego rodzaj. Na rynku dostępne są produkty mineralne, półsyntetyczne i syntetyczne. Wszystkie oleje silnikowe powstają w oparciu o bazę olejową. W przypadku syntetyków zostaje ona poddana bardziej wyrafinowanym reakcjom chemicznym. W efekcie otrzymuje się ciecz o innych właściwościach.

Jeśli wybierzemy olej syntetyczny, na wewnętrznych powierzchniach silnika, do których on dociera, powstawać będzie cieniutki film smarny, który w pewnym stopniu utrzymuje się także po wyłączeniu jednostki napędowej. Ma to kluczowe znaczenie zimą, gdy po chłodnej nocy chcemy uruchomić samochód. Rozruch będzie tu łatwiejszy, a tuż po nim olej syntetyczny, który jest bardziej płynny niż mineralny, zapewni lepszą ochronę ruchomych części jednostki napędowej.

Oznaczenia SAE na opakowaniu

Oznaczenie SAE ma postać połączonego myślnikiem dwuznaku, w którym pierwszy człon jest liczbą przylegającą do litery „W”, a drugi jest wyłącznie liczbą. „W” oznacza tu po prostu angielskie słowo „winter”, a więc „zima”. Im niższa liczba stojąca przy „W”, tym olej rzadszy jest w zimie. Ma to ogromne znaczenie. Rzadszy olej oznacza nie tylko łatwiejszy rozruch, ale też znacznie lepszą ochronę, gdy już silnik zostanie uruchomiony. Jest to szczególnie ważne w przypadku samochodów z turbiną. Element ten smarowany – i jednocześnie chłodzony – jest olejem silnikowym i już po niewielkim naciśnięciu pedału gazu przyspiesza do wysokich obrotów. Brak odpowiedniego smarowania ma tu fatalny skutek. Nie inaczej jest w przypadku cylindrów i tłoków. Brak odpowiedniego smarowania oznacza tu tarcie o siebie suchych, metalowych powierzchni. Skutek łatwo sobie wyobrazić.

Jakie znaczenie ma wartość indeksu SAE w praktyce? Oleje o oznaczeniu 20W nadają się do temperatur nie niższych niż -15 stopni Celsjusza. W przypadku olejów 15W granicą jest -20 stopni, przy 10W -25 stopni, 5W -30 stopni, a dla 0W -35 stopni Celsjusza. Dzięki niskiej lepkości olej szybciej dociera do wszystkich elementów silnika po jego uruchomieniu. Badania pokazały, że start jednostki napędowej zimą może powodować w niej takie zużycie, jakie charakterystyczne jest dla pokonania blisko 500 km.

Drugi komponent oznaczenia SAE, będący po prostu liczbą, określa lepkość oleju w wysokich temperaturach otoczenia. Im jest on wyższy, tym lepiej smarowidło radzi sobie w wysokich temperaturach. Przy wskaźniku o wartości 30 granicą optymalnej pracy jest +20 stopni Celsjusza, dla 40 +35 stopni, a przy 50 +50 stopni Celsjusza. Tak naprawdę w naszym klimacie użycie oleju o najniższej z tych wartości, a więc 30, w przypadku zdecydowanej większości samochodów nie jest jednak błędem. Owszem, latem często zdarza się, że panują temperatury o wiele wyższe, jeśli jednak nie zamierzamy brać udziału w zawodach z zakresu motorsportu, nie ma się czym martwić. Przy normalnym trybie użytkowania samochodu olej z pewnością sobie poradzi.

Jakie oznaczenia SEA wybrać, by jak najskuteczniej chronić nasz silnik? Najlepszą wiedzą na ten temat dysponuje producent, w końcu to on zaprojektował pracujący pod maską motor. Można więc sięgnąć do instrukcji obsługi samochodu. Znacznie prostszym rozwiązaniem będzie jednak skorzystanie z internetowego narzędzia, takiego jak Shell LubeMatch – http://lubematch.shell.pl/.

Europa ocenia olej

Na opakowaniu oleju znajdziemy również oznaczenie Stowarzyszenia Europejskich Producentów Samochodów (ACEA). Dla użytkowników samochodów osobowych znaczenie mają cztery główne klasy oleju wyróżniane przez ACEA: A – do silników benzynowych, B – do silników Diesla, A/B – do silników benzynowych i lekko obciążonych silników Diesla oraz C – do silników współpracujących z filtrem cząstek stałych. W przypadku kategorii A i B wyróżnia się pięć kategorii od A1 (B1) do A5 (B5). Im wyższa wartość liczbowa, tym lepszej jakości jest olej, przy czym A4 i B4 mogą być stosowane do jednostek napędowych z bezpośrednim wtryskiem paliwa, a A5 oraz B5 wpływają na ograniczenie konsumpcji paliwa.

Zakup oleju silnikowego najlepiej poprzedzić lekturą instrukcji obsługi samochodu. Ta stara zasada sprawdza się w przypadku nowoczesnych jednostek, do których rekomendowane są oleje o oznaczeniu ACEA A/B lub C. Jeśli wybierzemy niewłaściwe smarowidło, może się to negatywnie odbić na pracy i trwałości silnika oraz współpracujących z nim podzespołów. Olej A1/B1, nadający się do silników benzynowych i Diesla, charakteryzuje się niskim współczynnikiem tarcia i niską lepkością. A3/B3 charakteryzuje się wyższą trwałością. Olej A3/B4 może być stosowany w silnikach wymagających smarowidła A3/B3, ale też w jednostkach z bezpośrednim wtryskiem paliwa. A5/B5 charakteryzują się niską lepkością i dłuższą trwałością.

Jeśli nasz samochód wyposażony jest w filtr cząstek stałych, należy użyć oleju o oznaczeniu C. Kategoria ta dzieli się na cztery grupy: od C1 do C4. Różnią się one dopuszczalną zawartością związków siarki i fosforu (SAPS) oraz indeksem lepkości. Ponadto oleje C1 i C2 pozwalają na oszczędzanie paliwa – odpowiednio 3 i 2,5 proc.

Ważne tylko parametry, a nie marka?

Skoro właściwości oleju są określone przez oznaczenia na opakowaniu, to czy wszystkie smarowidła o takich samych parametrach są porównywalne? Nic podobnego. Różnić może je jakość oleju bazowego. W tym względzie wyróżnia się rodzina produktów Shell Helix Ultra. Zastosowano tu Technologię PurePlus, w której olej bazowy otrzymywany jest z katarskiego gazu ziemnego. W zakładach przeróbki chemicznej metan podgrzewany jest z tlenem do temperatury blisko 1,5 tys. stopni Celsjusza. Uzyskuje się gaz syntezowy, z którego otrzymuje się mieszaninę węglowodorów o długich łańcuchach. Po procesie destylacji produktem finalnym jest olej bazowy o niespotykanej czystości.

Olej silnikowy do nowoczesnych samochodów to specjalistyczny środek o skomplikowanej formule. Nic jednak w tym dziwnego. W końcu musi on zabezpieczyć wszystkie potrzeby wysublimowanych jednostek napędowych. Nie warto więc na nim oszczędzać, a przed zakupem dobrze dowiedzieć się o nim więcej.

Źródło artykułu: WP Moto
Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła