Od wtorku przez kilka tygodni zamknięta będzie jedna jezdnia krajowej "jedynki" w Częstochowie, cały ruch będzie odbywał się drugą jezdnią. Zamknięte będzie też skrzyżowanie tej przelotowej drogi z prowadzącą do centrum ulicą Krakowską.
Kierowcy, zarówno miejscowi jak i jadący przez miasto tranzytem, muszą liczyć się z korkami.
Miejski Zarząd Dróg w Częstochowie poinformował, że remont nawierzchni "jedynki" obejmie w pierwszym etapie jezdnię zachodnią i skrzyżowanie z ulicą Krakowską, a następnie jezdnię wschodnią. Prace na każdej z nich potrwają około trzech tygodni.
Modernizowany będzie odcinek DK-1 od mostów nad bocznicą kolejową do mostów na wysokości zakładów Ceby. To część wartej ok. 14 mln zł inwestycji, służącej odnowie dwóch wiaduktów nad bocznicą kolejową, którymi przebiega "jedynka". Remontowane będą też drogi dojazdowe i połączenie z DK-46.
Zamknięcie skrzyżowania z ulicą Krakowską, która jest jedną z głównych arterii komunikacyjnych śródmieścia Częstochowy, spowoduje utrudnienia w dojeździe i wyjeździe z centrum. By dostać się do śródmieścia drogowcy zalecają objazdy ulicami Legionów, Faradaya i Mirowską lub aleją Jana Pawła II i ul. Warszawską.
W środę w Częstochowie spodziewany jest kolejny, po obchodach święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny 15 sierpnia, szczyt pielgrzymkowy. Z okazji święta Matki Bożej Częstochowskiej, czyli jasnogórskiego odpustu, do sanktuarium dotrze kilkadziesiąt pieszych pielgrzymek, a także pielgrzymi zmotoryzowani, którzy dojadą samochodami i autobusami.