Klocek na kołach - GeigerCars Hummer H3 GT Alpha
Samochody o opływowych kształtach są w modzie, ponieważ nowocześnie wyglądają. Silniki wysokoprężne są cenione za niskie zużycie paliwa. Przedni pas z tworzywa sztucznego staje się coraz popularniejszy, ponieważ w przypadku kolizji daje pieszemu jakiekolwiek szanse na przeżycie. Jest też Hummer H3. Wielki, nierozsądny i toporny...
Za Oceanem potężna terenówka nie wzbudza sensacji. Jednak w Europie nieprzeciętne gabaryty budzą respekt innych użytkowników dróg. Niemiecka firma Geiger postanowiła uczynić Hummera jeszcze bardziej ostentacyjnym pojazdem.
Białego klocka z ciemnymi szybami nie sposób przeoczyć. Wzrok przechodniów oraz innych kierowców skupia też niebieski pas, który przebiega przez całą karoserię. Rzut oka na koła wystarczy, by wiedzieć, że wynalazek Geigera nie służy do taplania się w błocie. 24-calowe alufelgi z oponami w rozmiarze 305/35 zapewniają w zamian przyzwoitą trakcję na szosie, pozwalając skorzystać z potencjału silnika V8 o mocy 300 KM. Po jednostce o pojemności 5,3 litra można by spodziewać się odrobinę więcej, jednak dociśnięcie gazu do podłogi w celu wyzwolenia 436 Nm szybko rozciągnie uśmiech każdego kierowcy.
Samochód o masie 2,3 tony można rozpędzić aż do 200 km/h! Każdemu dodaniu gazu towarzyszy donośny pomruk. To zasługa sportowego układu wydechowego ze stali nierdzewnej. Tuner przeprogramował komputer sterujący oraz wyposażył układ dolotowy w sportowy filtr powietrza. Przewidziano też zawieszenie zmniejszające prześwit oraz sportowe hamulce, którym nie straszne spowalnianie ciężkiego kolosa nawet z prędkości bliskich maksymalnym.
Amerykańska maszyna z niemieckimi genami nie służy jednak do ustanawiania rekordów prędkości. O wiele satysfakcji przyniesie dostojne przemieszczanie się oraz delektowanie bogatym wyposażeniem kabiny. Geiger proponuje wyłożenie wnętrza włóknem węglowym oraz obszycie pozostałych elementów skórą wysokiej jakości.
Nie zabraknie też nawigacji, dobrego nagłośnienia oraz odtwarzacza DVD z monitorami w zagłówkach.
Aby uspokoić sumienia zwolenników samochodów przyjaznych środowisku, tuner proponuje montaż układu zasilania gazem ziemnym, w wyniku którego emisja dwutlenku węgla spada o 20%. Niby niedużo, ale przy ilościach paliwa pożeranego przez Hummera ma to spore znaczenie. Kto chce jeździć oszczędnie, a jednocześnie wyróżniać się z tłumu nietypowym autem musi jednak zawczasu przygotować znaczną ilość gotówki. Dość powiedzieć, że sam układ hamulcowy jest warty około 10 000 euro...
Łukasz Szewczyk
