Jeep Renegade Limited 1,4 Multiair: twardziel w wersji mini

Jeep po przejęciu przez włoskiego Fiata rośnie w siłę. Ekspansja w Europie i Ameryce Północnej nabiera tempa. W zeszłym roku na rynku oficjalnie zadebiutował najmniejszy w gamie Renegade i od razu zyskał przychylność europejskich klientów. Technologię dzieli z Fiatem 500X, ale kształt karoserii tego nie zdradza. W zależności od wersji, jego prześwit wynosi od 19 do 21 centymetrów, silniki generują od 110 do 170 KM, a w opcji występuje napęd na cztery koła. W Polsce sporą popularnością cieszy się przednionapędowa odmiana z turbodoładowanym 1,4 Multiair i taki też egzemplarz postanowiliśmy wziąć pod lupę.

Amerykańsko-włoski SUV wymiarami wpisuje się w średnią przypisaną dla kompaktowego segmentu. Ma 424 centymetry długości, 180,5 szerokości i 167 wysokości. Dzięki licznym plastikowym, czarnym nakładkom wygląda zdecydowanie bardziej terenowo od swojego technologicznego bliźniaka – Fiata 500X. W spadku po innych modelach Jeepa otrzymał też pudełkowato-kwadratowy kształt, dzięki czemu na ulicy nie pomylimy go z żadnym innym samochodem. Chcąc uatrakcyjnić nadwozie, warto zajrzeć do katalogu z dodatkowymi akcesoriami. Na liście opcji znajdziemy 18-calowe obręcze, utrzymane w srebrnej tonacji lusterka, biksenonowe oświetlenie i płyty ochronne pod przednim i tylnym zderzakiem. W oczy rzuca się też potężny grill szczelnie wypełniający przestrzeń między reflektorami.

* ILE WART JEST TWÓJ SAMOCHÓD? MOŻESZ SIĘ ŁATWO PRZEKONAĆ * Wewnątrz łączy w sobie cechy Jeepa i Fiata. Masywna deska rozdzielcza otrzymała zestaw przełączników znany z włoskich modeli oraz tych typowo amerykańskich. Nie przeszkodziło to w stworzeniu unikatowego stylu z wieloma off-roadowymi wyróżnikami. W oczy rzuca się przede wszystkim uchwyt na wprost pasażera, pomocny podczas jazdy po solidnych wybojach.

Reszta, mimo bliskiego pokrewieństwa z 500X, ma w tle charakter zarezerwowany od wielu dekad dla amerykańskiego producenta. Pionowo ustawiony kokpit cechuje się prostotą obsługi i przejrzystością. Podobnie ma się rzecz z czytelnymi, analogowymi wskaźnikami i trójramienną, wielofunkcyjną kierownicą. Jakość materiałów wykończeniowych nie pozostawia wiele do życzenia, choć znaczna część tworzyw jest twarda. To jednak typowe dla tego segmentu. Jeep nadrabia za to dobrym spasowaniem elementów.

Miejsca w dwóch rzędach jest pod dostatkiem dla czwórki rosłych pasażerów. Z tyłu nie brakuje przestrzeni przed kolanami i nad głowami, natomiast z fotele zapewniają dostateczne podparcie na dłuższych trasach i w szybciej pokonywanych zakrętach. Stosunkowo niewielki bagażnik okazuje się dość ustawny. W standardowej, 5-osobowej konfiguracji kabiny zmieści 351 litrów, zaś po złożeniu asymetrycznego oparcia wartość ta wzrośnie do 1297 litrów.

Sprawdź ceny wybranego modelu Jeepa!

Liczba udogodnień pokładowych zależna jest od wybranej odmiany. Widoczna na zdjęciach specyfikacja Limited została wyposażona w automatyczną, dwustrefową klimatyzację, cztery szyby sterowane elektrycznie i 7-calowy wyświetlacz umieszczony między zegarami. Pozostałe elementy wymagają dopłaty, jednak warto bliżej przyjrzeć się rozsądnie wycenionym pakietom. Wtedy łatwiej, taniej i szybciej stworzymy dopasowaną do naszych potrzeb wersję.

Paleta jednostek napędowych obejmuje trzy silniki benzynowe i tyle samo wysokoprężnych. Jeśli nie zamierzamy brodzić w błocie po pas, warto zdecydować się na 1,4 Multiair wspomagany turbodoładowaniem. Jest znacznie tańszy od diesla, a zapewnia przyzwoite osiągi i cechuje się wysoką kulturą pracy. Włoski motor generuje 140 koni mechanicznych i 230 Nm przy 1750 obr./min. Do setki przyspiesza w 10,9 sekundy, a maksymalnie rozpędza się do 181 km/h. W mieście docenimy dobre wyciszenie i niezłą elastyczność. Niestety, mocno dociskając pedał gazu, zużycie paliwa wyniesie około 11 litrów na 100 km. Spokojna jazda i stosowanie się do zasad ecodrivingu zaowocuje wynikami o 2-3 jednostki lepszymi. W leniwej trasie komputer pokładowy wskaże około 7 l/100 km.

6-stopniowa skrzynia manualna pracuje dość precyzyjnie, ale trzeba wyczuć system Start&Stop. Czasem uruchamia silnik z opóźnieniem, za co kierowca za nami może popędzić nas klaksonem. Dobrze funkcjonuje natomiast zawieszenie. Jest sprężyste i sprawnie radzi sobie z wszelkiej maści nierównościami. Po zjechaniu z asfaltu na szutrową drogę, 19-centymetrowy prześwit i napęd na przednią oś, okażą się wystarczające do pokonania płytkich kolein. Przed wjazdem w poważniejszy teren warto uzbroić się w wersję z 4x4, najlepiej Trailhawk. Niewielkie zastrzeżenia mamy też do układu kierowniczego, którego wspomaganie mogłoby działać z mniejszą siłą.

Podstawowy wariant z wolnossącym silnikiem 1,6 wyceniono na 69 900 złotych. Wersja Limited z rozsądnym wyposażeniem i optymalną mocą (1,4 l, 140 KM), to wydatek 89 700 złotych (dopłata do 6-stopniowego automatu wynosi 8 tysięcy złotych). Na tle mocno obsadzonego w konkurentów segmentu Jeep cechuje się oryginalnym stylem i w odmianie 4x4 najlepszymi zdolnościami off-roadowymi. W kabinie ma sporo miejsca, łatwo się do niego przyzwyczaić i, co ważne, polubić.

Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Sprawdź ceny wybranego modelu Jeepa!

" Jeep Renegade Limited 1,4 Multiair" - DANE TECHNICZNE