Zamiast tradycyjnego krawata czujnik ciśnienia w oponach. Polacy coraz chętniej kupują w prezencie świątecznym gadżety elektroniczne związane z samochodami. Popularnością cieszą się zwłaszcza alkomaty połączone ze smartfonami. Tego typu rozwiązania technologiczne jeszcze niedawno kojarzyły się z wysokimi kosztami, jednak dzisiaj nie musimy już dysponować dużym budżetem, by je nabyć.
Wraz z rozwojem technologii zmieniają się preferencje Polaków w zakresie świątecznych prezentów. Jeszcze do niedawna większość fanów elektroniki znajdowała pod choinką nawigację samochodową lub odtwarzacze MP3. Obecnie największym zainteresowaniem cieszą się rozwiązania typu connected, czyli takie, które albo współpracują z innymi urządzeniami, albo są podłączone do internetu.
– Rozwiązania umownie nazwane connected możemy podzielić na kilka kategorii, dlatego że one dominują w zasadzie w każdym elemencie naszego życia. Jeżeli weźmiemy pod uwagę branżę automotive, to za przykład mogą nam posłużyć urządzenia, które wpinamy sobie w gniazdo OBD w samochodzie. One mogą monitorować pracę kierowcy, jego styl jazdy, prędkość, pracę silnika i co ważne, to wszystko jest spięte później z aplikacją, w której kierowca może ocenić jak jeździ, może ćwiczyć jazdę, może porównywać się ze znajomymi, a co najważniejsze, może udostępniać swoim znajomym – mówi Paweł Kacperek, wydawca „Connected Life Magazine”, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.
Dużą popularnością cieszą się także czujniki ciśnienia w oponach. Są to małe urządzenia montowane na oponie samochodu, wyposażone w aplikację, która poinformuje kierowcę o tym, że koło należy dopompować. Od listopada 2014 roku takie czujniki są obowiązkowym wyposażeniem każdego nowego samochodu, jednak również użytkownicy starszych aut chętnie korzystają z takiego urządzenia. Prawdziwą furorę jako prezent gwiazdkowy robią nowoczesne alkomaty, które łączą się poprzez Bluetooth ze smartfonem, wyposażonym w specjalną aplikację. W aplikacji należy wpisać takie dane, jak wiek, płeć, wagę i wzrost, następnie dmuchnąć w alkomat, a smartfon pokaże, czy można prowadzić samochód.