Z niskimi temperaturami i śniegiem utrudniającym życie kierowcom da się walczyć. Jedną z "broni" jest elektryczne ogrzewanie postojowe.
System ten służy do ogrzewania silnika i wnętrza samochodu, który w danym momencie nie jest używany, za to narażony na działanie niskich temperatur oraz opadów atmosferycznych. Ponadto układ może być doposażony w funkcję automatycznego ładowania akumulatora i monitoringu jego stanu technicznego. W najbardziej rozbudowanych wersjach można się spotkać z elektronicznym modułem programowania i sterowania. Cały system zasilany jest wyłącznie z zewnętrznego źródła o standardowym napięciu 230 V.
- Silniki samochodów stojących na mrozie, zwłaszcza wysokoprężne, dość często sprawiają problemy z rozruchem, a niejednokrotnie przy bardzo niskich temperaturach nie dają się odpalić w ogóle. Postojowe ogrzewanie silnika ma sprawić, aby podgrzać go do temperatury o ok. 20-30 proc. wyższej niż panującej na zewnątrz. Dzięki temu jednostka jest uruchamiana w warunkach podobnych do tych panujących przeciętnie latem. Nie jest on gorący, rozgrzany do temperatury roboczej, ale wystarczająco ciepły by nie sprawiał problemów - mówi Daniel Waliszkiewicz, ekspert Motointegrator.pl
(fot. Materiały prasowe) W ogrzewaniu postojowym występują różne grzałki silnika w zależności od sposobu montażu. Są to grzałki przepływowe montowane w układzie chłodzenia, montowane w blok silnika, kontaktowe przyklejane lub przykręcane do miski olejowej oraz wkręcane w miejsce korka spustowego oleju. Ważne jest jednak to, że nie mamy możliwości wyboru rodzaju, ponieważ są one ściśle przypisane do konkretnego modelu silnika przez producenta. Wynika to z wykluczenia jakiegokolwiek ryzyka uszkodzenia jednostki napędowej poprzez zewnętrzną ingerencję.
Pakiet podstawowy nie zawiera żadnego sterowania automatycznego i uruchamia się dopiero wówczas, gdy urządzenie podłączymy do zasilania. Tę niedogodność można jednak w prosty sposób rozwiązać, dokupując niedrogi załącznik czasowy dzięki któremu można zaprogramować włączenie ogrzewania odpowiednio wcześniej. Postojowe ogrzewanie silnika oprócz komfortu rozruchu przyczynia się także do przedłużenia jego żywotności, ponieważ każdorazowe uruchamianie zamarzniętego motoru odpowiada przejechaniu kilkuset kilometrów. Ceny pakietu podstawowego zaczynają się od 280 zł.
(fot. PAP/Andrzej Grygiel) W drugim pakiecie oprócz ogrzewania silnika jest również ogrzewanie wnętrza pojazdu. Dzięki niemu auto jest wystarczająco rozgrzane, by roztopił się śnieg i lód zalegający na karoserii i szybach. Taki układ również nie posiada autonomicznego sterowania i jeśli chcemy odpowiednio wcześniej uruchomić system powinniśmy się dodatkowo zaopatrzyć w zewnętrzny załącznik czasowy. Nagrzewnica wewnętrzna dodatkowo posiada termostat, który w pełni zabezpiecza przed niepożądaną pracą. Jest ona montowana w takim miejscu, aby był swobodny wlot i wylot powietrza - zazwyczaj to prawa strona w miejscu pasażera. Cena takiego pakietu rozpoczyna się od 675 zł.
W pełnym pakiecie elektrycznego ogrzewania postojowego montowane są dodatkowe dwa urządzenia, które zwiększają jego funkcjonalność i komfort używania. Jednym z nich jest elektroniczny i w pełni zautomatyzowany panel sterujący. Za jego pomocą moża ustawić godzinę na którą samochód ma być gotowy do jazdy. Oznacza to, że moduł sterujący uwzględnia różne parametry zewnętrzne, m. in. temperaturę powietrza. Jeśli mamy zamiar korzystać z samochodu np. o 8:00, to system sam zdecyduje kiedy i z jaką mocą uruchomić ogrzewanie, aby faktycznie auto było gotowe do jazdy.
(fot. Materiały prasowe) Za pomocą panelu sterującego możemy programować ustawienia gotowości pojazdu na dwa różne czasy podczas doby, oddzielnie dla siedmiu dni tygodnia. Jeśli mamy zaplanowany tydzień w miarę szczegółowo możemy być pewni, że każdorazowo wsiądziemy do ciepłego, rozmrożonego pojazdu, którego rozruch nie sprawi żadnych problemów. Za dopłatą system można uzupełnić o zdalnego pilota sterowania z pełnym asortymentem ustawień. Następnym modułem w tej opcji jest układ monitoringu stanu technicznego akumulatora i automatycznego jego doładowywania w razie konieczności. Kompletny pakiet kosztuje od 1 153 zł.
Elektryczne ogrzewanie postojowe działa autonomicznie, niezależnie od układu elektrycznego pojazdu. W niektórych modelach konieczne jest nawiercenie w samochodzie otworów montażowych, jednak w zdecydowanej większości wykorzystuje się te fabryczne. Wiązki elektryczne posiadają hermetyczne złącza "plug and play", wykluczające konieczność lutowania przewodów. Ze względu na niską lub zerową ingerencję montażową ogrzewania postojowego nowe samochody nie powinny utracić gwarancji producenta.
Źródło: Motointegrator.pl
ll/moto.wp.pl