Przekonaliśmy się, że można tanio podróżować drogim samochodem. To nie jest zwykłe Volvo V50, ale specjalna wersja DRIVe, e - jak ekonomia i ekologia. Producent zapewnia, że w cyklu mieszanym ten samochód spali tylko 4,5 litra na 100 km i okazuje się, że to jest możliwe. Gdy jeździmy w zgodzie z zasadami ecodrivingu możemy zejść nawet poniżej granicy 4 litrów. To świetnie, jednak mało który kierowca jest w stanie jeździć aż tak oszczędnie na codzień, a za samochód trzeba zapłacić 95 tys. zł.
Testowany przez nas egzemplarz zajął drugie miejsce w ekologicznym wyścigu, zorganizowanym podczas Salonu Auto Moto Show w Sosnowcu. Na 250-kilometrowej trasie uzyskał średnie spalanie 4,26 l/100 km.