Dwa nowe silniki Volkswagena

Obraz
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

Podczas sympozjum w Wiedniu Volkswagen zaprezentował dwa nowe silniki – 6,0 W12 TSI oraz 2,0 TDI. Zdaniem inżynierów marki jest zdecydowanie zbyt wcześnie, by mówić o zmierzchu ery jednostek spalinowych.

Silnik 6,0 W12 TSI jest przeznaczony do modeli klasy premium, np. należącego do Grupy VW Bentleya. Konstruktorzy połączyli dwa, stosowane dotychczas rozdzielnie, procesy spalania – bezpośredni wtrysk paliwa FSI z Audi oraz wtrysk wielopunktowy TMPI z Bentleya. Rozwiązanie otrzymało oznaczenie TSI. W ramach rozwoju konstrukcji zastosowano plazmowe pokrycie gładzi cylindrów, układ olejowy z włączaną pompą oleju, system chłodzenia z wbudowaną jednostką sterowania temperaturą, doładowanie biturbo ze sprężarką Twin-Scroll, system odłączania jednej głowicy cylindrów, układ sterowania silnikiem z dwiema jednostkami sterującymi oraz system start-stop. Za komfort pracy odpowiada adaptacyjne zawieszenie silnika z hydraulicznym tłumieniem, w którym elektromagnetyczne siłowniki przeciwdziałają dragniom jednostki inicjując ruchu przeciwstawne.

* ILE WART JEST TWÓJ SAMOCHÓD? MOŻESZ SIĘ ŁATWO PRZEKONAĆ * W12 TSI może poszczycić się tytułem najoszczędniejszej 12-cylindrowej jednostki napędowej w segmencie aut luksusowych – przy mocy wynoszącej 608 KM i maksymalnym momencie obrotowym o wartości 900 Nm średnia emisja dwutlenku węgla wynosi poniżej 250 g/km. Zależnie od modelu, w którym zostanie ona zastosowana przyspieszenie do 100 km/h wyniesie mniej niż 4 s, a prędkość maksymalna przekroczy 300 km/h.

Drugi silnik, 2-litrowy turbodiesel będzie miał swoją premierę w nowych autach użytkowych Volkswagena – Multivanie i Transporterze. U podstaw konstrukcji leżała potrzeba zmniejszenia zużycia paliwa (średnio o 14 proc.). Równie ważny był taki przebieg momentu obrotowego, by zapewniał jak największą elastyczność jednostki napędowej. Oprócz bezpośredniego wtrysku common-rail z ciśnieniem wynoszącym 2000 barów, zastosowano nowy system odprowadzania spalin wykorzystujący niską temperaturę i wysokie ciśnienie oraz chłodnicę powietrza doładowującego chłodzoną cieczą. Neutralizacja spalin dokonuje się w katalizatorze oksydacyjnym z dołączanym filtrem cząstek stałych i katalizatorem SCR.

Cztery wersje tego silnika dysponują mocą od 84 do 204 KM i momentem obrotowym od 220 do 450 Nm. W wariantach do 150 KM zastosowano turbosprężarkę o zmiennej geometrii turbiny. W najmocniejszym motorze całkowicie przekonstruowano dostępny już wcześniej system dwustopniowego doładowania uzupełniając go w fazie wysokiego ciśnienia także o sprężarkę ze zmienną geometrią turbiny.

ll/moto.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła