| [
]( http://www.auto-swiat.pl/ ) |
| --- | Czasami pomysł, żeby umyć samochód przychodzi do głowy spontanicznie. Wtedy zwykle okazuje się, że brakuje nam akurat specjalistycznych środków. Rodzi się więc pokusa, żeby użyć tego, co mamy pod ręką. W każdym domu można znaleźć szampon do włosów, płyn do zmywania naczyń i zmywak.
Co więcej, zwykle są one mniej kosztowne niż podobne środki przeznaczone do pielęgnacji pojazdów. Podobne nie znaczy jednak takie same! Używając "czego popadnie", można narobić sporo szkód.
Płyny do zmywania naczyń: Pienią się podobnie do szamponów samochodowych i bardzo dobrze radzą sobie z tłustymi zabrudzeniami. Niestety, efekt mycia zwykle rozczarowuje - lakier może od nich zmatowieć. Uwaga! Niektóre płyny zawierają np. domieszkę octu, który przyspiesza korozję.
Płyny do podłóg i glazury: O ile preparaty do zmywania ręcznego nie mogą być agresywne chemicznie, o tyle inne domowe środki czyszczące bywają bardzo groźne. Często zawierają silne zasady lub kwasy, pod wpływem których elementy metalowe zaczynają korodować. Środki zawierające wybielacze odbarwiają przy okazji również pigmenty lakieru oraz elementy wykonane z plastiku.
Mleczka czyszczące: Drobinki substancji ściernych zawartych w preparatach do czyszczenia łazienek są dużo "ostrzejsze" niż w samochodowych politurach do karoserii. Użycie ich w aucie grozi zniszczeniem lakieru i plastików.
Zmywaki kuchenne: Wyglądają niegroźnie, ale mogą uszkodzić lakier! Po jednej stronie mają zwykle wyjątkowo szorstki materiał, a w dodatku są małe, przez co ich pory łatwo wypełniają się brudem. Uwaga! W nowych autach szkła reflektorów wykonane są z Makrolonu - tworzywa sztucznego, które nie znosi kontaktu z niczym szorstkim!
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Wszystko o silniku 1.9 TDI
Trzymaj z dala od samochodu! Agresywne środki kuchenne i łazienkowe (mleczka , odkamieniacze, wybielacze) nie powinny być nawet przechowywane w pobliżu auta, bo już kropla wystarczy, żeby zniszczyć lakier lub tapicerkę. Jeśli środek wyleje się w bagażniku, należy szybko usunąć jego pozostałości i spłukać wszystko dużą ilością wody. Radzimy też uważać ze zmywakami i druciakami.
Można używać, ale ostrożnie! Spośród domowych środków czystości w aucie bez większego ryzyka można używać preparatów do czyszczenia tapicerki (ale po wykonaniu testu na mało widocznym fragmencie materiału!). Przydadzą się też ściereczki, (najlepiej te z mikrowłókien). Do niektórych zastosowań nadaje się też płyn do zmywania ręcznego , np. do mycia felg czy zabrudzonych smarem plastików.
Ekspert "Auto Świata" radzi: Domowe środki czystości do mycia auta? Bez obaw można używać: płynów do mycia szyb (pod warunkiem, że nie zawierają octu), odplamiaczy do tapicerki, ściereczek, a do niektórych elementów (ale nie do lakieru!) nadają się nawet płyny do zmywania.
Z innymi środkami lepiej uważać. Butelka szamponu do auta jest zwykle dwa razy droższa od szamponu do włosów, ale naprawdę warto zapłacić więcej. Efekt mycia będzie lepszy, unikniemy ryzyka zniszczenia lakieru. Skoro chemia samochodowa jest aż tak dobra, to może warto używać jej w domu? To też ryzykowne!
Wprawdzie podłoga "wymopowana" szamponem samochodowym będzie lśniła jak nowa, ale może się okazać śliska niczym lodowisko. Za to preparaty do czyszczenia desek rozdzielczych zwykle doskonale nadają się do pielęgnacji mebli.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Wszystko o silniku 1.9 TDI
sj