Trwa ładowanie...

Czy w miastach czeka nas rewolucja?

Czy w miastach czeka nas rewolucja?
d3jnuvc
d3jnuvc

Przemieszczanie się w dużych aglomeracjach nie należy do przyjemności. Parkowanie w wąskich i zatłoczonych uliczkach wiąże się zazwyczaj z dużą dozą szczęścia, a w porannym i popołudniowym szczycie, dłużej stoimy w korkach, niż jedziemy do celu. Dla zwiedzających miasto turystów i często przemieszczających się mieszkańców, idealnym rozwiązaniem są rowery i motorowery.

(fot. Bogusław Korzeniowski)
Źródło: (fot. Bogusław Korzeniowski)

Zaobserwować to możemy m.in. na ulicach Rzymu, Paryża czy Kopenhagi. W niektórych miastach te preferencje dla jednośladów są tak duże, że uruchomiono specjalne wypożyczalnie rowerów, gdzie użytkownik - za ustaloną kwotę - samodzielnie pobiera stojący rower, jeździ nim po mieście i pozostawia w innym punkcie wypożyczeń. Jednakże rower, czy motorower to idealne środki transportu w słoneczne dni i ciepłe wieczory. W chwili, gdy temperatura jest niższa niż 10 stopni, siąpi mżawka, pada deszcz lub śnieg, jazda jednośladem nie należy już do przyjemności. Na taką pogodę idealny będzie SMART.

Przynajmniej taką nadzieję mają szefowie firmy Daimler. Opracowany w koncernie projekt Car2Go, zakłada udostępnienie na terenie miasta floty samochodów Smart. Mogą one być wynajmowane od ręki lub po wcześniejszej rezerwacji, użytkowane przez dowolnie długi okres, a gdy dojdziemy do celu - pozostawiane na dowolnym parkingu w obrębie miasta. Jedynym wymogiem uczestnictwa w wynajmowaniu pojazdów, jest przystąpienie do systemu car2go i jednorazowa rejestracja.

(fot. Bogusław Korzeniowski)
Źródło: (fot. Bogusław Korzeniowski)

W praktyce klient otrzymuje elektroniczny chip, dołączony do jego prawa jazdy i gdy znajdzie „wolnego” Smarta, przytrzymuje prawo jazdy na wysokości czytnika umieszczonego za szybą auta, co pozwala na identyfikację użytkownika. Po pozytywnym sprawdzeniu następuje otwarcie pojazdu. Użytkownikowi pozostaje wsiąść, wprowadzić swój numer PIN aby odblokować immobiliser, przekręcić kluczyk w stacyjce (w zamkniętym samochodzie jest on schowany w schowku na rękawiczki) i można spokojnie jechać.

d3jnuvc

* GALERIA ZDJĘĆ * Okres używania nie jest niczym ograniczony, a wynajem odbywa się spontanicznie - w chwili, gdy potrzebujemy środka transportu, np. w trakcie robienia zakupów, nagłej konieczności wyjazdu do innej części miasta, na dworzec, itp. Tak brzmią teoretyczne założenia projektu. Aby sprawdzić jego praktyczne zastosowanie, 24 października w miejscowości Ulm rozpoczęto nowatorską (na skalę światową) próbę. W mieście dostępnych jest 50 aut marki Smart ForTwo, a uczestnikami programu są pracownicy, mającego tam siedzibę koncernu Daimler AG.

Kierownik projektu w dziele innowacji Daimlera, Robert Henrich, tak tłumaczył nam wprowadzenie floty w małym miasteczku: „Pozwoli to zebrać praktyczne doświadczenia z korzystania z systemu Car2Go. Będziemy, na przykład, analizować kwestie techniczne, serwisowe i zachowanie osób testujących usługę. Kolejna faza realizacji projektu rozpocznie się wiosną przyszłego roku. Wtedy znacznie zwiększymy park maszynowy na terenie miasta Ulm, zaś grupa potencjalnych użytkowników systemu obejmie wszystkich mieszkańców i osoby odwiedzające miasto”.

(fot. Bogusław Korzeniowski)
Źródło: (fot. Bogusław Korzeniowski)

Idea godna pochwały, ale czy nie będzie to prezent dla nieuczciwych klientów? Według pomysłodawców zabezpieczono się przed nieuczciwymi użytkownikami. Po pierwsze: wynajmujący samochód, dzięki identyfikatorowi, nie jest osobą anonimową. Po drugie: obsługa, regularnie sprzątająca samochody i dbająca o ich stan techniczny, szybko zauważy każde uszkodzenie lub ewentualne braki wyposażenia. To pozwoli precyzyjnie zidentyfikować grupę osób używających danego egzemplarza. Po trzecie: wsiadający do samochodu informuje centralę o ewentualnych brakach. Po czwarte: każdy pojazd wyposażony jest w GPS, umożliwiający jego lokalizację.

d3jnuvc

Dostęp do zintegrowanego systemu nawigacji nie jest jednak jedynie ochroną samochodu. Za pomocą specjalnego monitora, w samochodach Car2Go można korzystać z map miejscowości, co ułatwi przemieszczanie turystom. System pozwala również klientom nawiązać łączność telefoniczną z centrum obsługi, gdyby pojawiły się jakieś pytania związane z użytkowaniem pojazdu. Projekt Car2Go jest także interesujący ze względu na przejrzysty system opłat. Nie opiera się on na przejechanym dystansie, lecz na czasie użytkowania rozliczanym co do minuty, podobnie jak w telefonach komórkowych.

(fot. Bogusław Korzeniowski)
Źródło: (fot. Bogusław Korzeniowski)

Klient korzysta z usługi Car2Go w Ulm za 19 centów za minutę, a w opłatę wliczone są wszystkie koszty, związane z użytkowaniem samochodu, takie jak paliwo, ubezpieczenia i podatki (do pojazdu przypisana jest karta paliwowa). Dłuższy okres wynajmu to korzystne stawki godzinne lub dzienne. Od klientów nie wymaga się zaciągnięcia jakiegokolwiek długoterminowego zobowiązania umownego, nie istnieje także konieczność złożenia zastawu czy gwarancji opłaty za użytkowanie pojazdów. Klient płaci za faktyczne korzystanie z auta w formie miesięcznego rachunku.

d3jnuvc

* GALERIA ZDJĘĆ * Pierwszy etap zapoczątkowano w miasteczku Ulm. Drugim ma być rozszerzenie floty samochodów i zwiększenie liczby uczestników systemu. Trzecim etapem –jak prognozują pomysłodawcy projektu - będzie zapewne rewolucja mobilności w wielu dużych miastach, zważywszy na Smarta o napędzie hybrydowym i elektrycznym, rewolucja będzie także w centrach miast w których obowiązuje zakaz wjazdu samochodów. Jak dowiedzieliśmy się w centrali, wprowadzanie systemu idzie zgodnie z planem. Więcej na temat możliwości rozpropagowania systemu, po półrocznej próbie w Ulm, Robert Henrich przekaże na początku marca w Genewie.

Bogusław Korzeniowski

d3jnuvc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3jnuvc
Więcej tematów