Czy kupiłbyś samochód firmy Apple lub Google?

Firma Apple uzyskała zgodę od władz stanu Kalifornia na testy samochodów autonomicznych na publicznych drogach. Nie będą to jednak pojazdy Apple’a, ale tradycyjne auta wyposażone w technologię tego producenta. Na drogi wyjadą trzy Lexusy RX450h z opracowanymi wspólnie z firmą Bosch rozwiązaniami z zakresu autonomicznej jazdy.

Apple chce konkurować w dziedzinie samojeżdżących samochodów z takimi firmami jak Google, Delphi czy Uber. Zwrócicie uwagę na fakt, że żadne z tych przedsiębiorstw nie jest producentem aut. Apple na początku przygody z autonomiczną jazdą miał ambitne plany samodzielnego stworzenia pojazdu pod własną marką, który byłby kolejnym urządzeniem po iPhonie czy iPadzie z literą i na początku. Może iCar? Taką koncepcję już zarzucono.

Jedną z przyczyn jest brak rozpoznawalności w obszarze motoryzacji. Co prawda marka Apple jest znana na całym świecie, ale skojarzeń z samochodami już nie ma. Eksperci z branży widzą małe powodzenie wśród klientów samochodów na zakup auta marki niemotoryzacyjnej.

Wejście do branży automotive wymaga długoletnich i olbrzymich nakładów finansowo-organizacyjnych. Zwłaszcza w obliczu łączenia się nawet dużych firm samochodowych. Coraz mniej jest tych niezależnych, a wielcy giganci grają w pierwszej linii. Firmy nie produkujące do tej pory aut to najwyżej gracze rezerwowi i do tego bez większych szans na wejście na boisko.

To dlatego firmy rozwijające technologie autonomiczne łączą się z dużymi koncernami motoryzacyjnymi – to jedyna droga. Wyjaśnia to Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems, firmy zajmującej się m.in. kontrolą jakości w branży automotive: ”Kierunkiem jest kooperacja z producentami motoryzacyjnymi, czyli alians technologii z doświadczeniem, co zresztą potwierdził jeden z managerów Google. Podkreślił, że jego firma nie planuje samodzielnie produkować samochodów, tylko stworzyć technologię, którą udostępni liczącym się na rynku graczom”.

Z badania „MotoBarometr 2016. Nastroje w automotive” przeprowadzonego przez Exact Systems wynika, że tylko co drugi Niemiec widzi szanse wejścia firmy niemotoryzacyjnej do branży automotive, ale wyłącznie w kooperacji z dużym producentem samochodów. Tak twierdzi również 62 proc. respondentów z Polski. Jeśli chodzi o samodzielne działanie, to Europejczycy nie widzą tu dużego potencjału.

Zaledwie 13 proc. ankietowanych z Polski oraz co dziesiąty Czech uważają, że Google, Uber lub Apple mogłyby działać na rynku samochodów samodzielnie. Nieco większe szanse dają im Niemcy – 20 proc. Co na to eksperci z branży?

”Wyprodukować to jedno. To w sumie jest wykonalne, ale wypromowanie i sprzedaż wymaga długoletnich i olbrzymich nakładów zarówno finansowych jak i organizacyjnych.” – mówi Roman Kantorski z Polskiej Izby Motoryzacji. Jak widzą to potencjalni klienci? Czy kupilibyście samochód marki Apple lub Google?

Badanie „AUTOwybory Polaków” potwierdza, że tylko co piąty Polak zdecydowałby się na taki krok. To i tak sporo zważywszy na nasze dość konserwatywne podejście do motoryzacji oraz dystans do nowych technologii. 73 proc. ankietowanych nie kupiła by takiego auta. Najbardziej sceptyczne są kobiety oraz osoby powyżej 60 roku życia.

”Gdy spojrzmy na czynniki brane pod uwagę przy zakupie samochodu, to wśród pierwszych pięciu wymienionych przez Polaków znajdują się cena, informacje o bezawaryjności oraz znajomość i prestiż marki. Auto firmy niemotoryzacyjnej nie łapie się pod żadne z tych kryteriów. Z pewnością byłoby droższe niż przeciętny samochód z tradycyjnym napędem, nie miałoby historii awaryjności oraz jego marka nie kojarzyłaby się z segmentem motoryzacyjnym. Dlatego, żeby motoryzacyjna przygoda pozabranżowych graczy miała szansę się ziścić, warto postawić na alians z doświadczonymi producentami.” – wyjaśnia Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems.

Takie alianse możemy widzieć w niedalekiej przyszłości. Google podjęło współpracę z Fiat Chrysler Automobiles przy badaniach samochodów autonomicznych. W 2015 roku z tym internetowym potentatem rozmawiał także Ford. Apple również flirtuje z włosko-amerykańskim FCA, a Uber ściśle współpracuje z Volvo.

źródło: Reuters i Extract Systems