Polski przemysł samochodowy pogrzebaliśmy już dawno temu. Fabrykę, która była jego matecznikiem może jeszcze da się uratować. Produkcją samochodów w FSO zainteresowani są Chińczycy.
Zlokalizowany w Warszawie zakład powstał na przełomie lat 40. i 50. XX wieku. Choć początkowo miał produkować na licencji Fiata 1400, w wyniku działań wielkiej polityki jej pierwszym produktem została Warszawa, wzorowana na radzieckiej Pobiedzie M-20. W 1957 r. z linii produkcyjnej zakładu zjechała pierwsza Syrena, a w 1967 r. - Polski Fiat 125p. Potem na scenę wkroczył Polonez, którego produkcję rozpoczęto w 1978 r. Zmiana ustroju i otwarcie granic sprawiło, że produkty FSO mogły być dla Polaków atrakcyjne już tylko pod względem ceny. Los Poloneza był przesądzony, choć producent starał się podtrzymywać życie tego modelu modyfikacjami. Jednocześnie w 1994 r. rozpoczęto współpracę z Oplem, a w jej wyniku montaż pierwszej generacji Astry. Rok później zakład został sprywatyzowany i zmienił swoją nazwę na Daewoo-FSO.
Dzięki koreańskiemu inwestorowi montowano lub produkowano modele Espero, Tico, Leganza, Lanos, Matiz, Nubira i Tacuma. W 2000 r. zakończył się czas Daewoo w zakładach FSO, a pion produkcyjny fabryki przejął koncern General Motors. W związku z tym zakończono produkcję Matiza. Jego następcą został Chevrolet Aveo, który zaczął zjeżdżać z polskiej linii produkcyjnej od listopada 2007. Licencja, pozwalająca Polakom produkować ten samochód wygasła jednak w 2011 r. i od tego czasu hale zakładowe FSO świecą pustkami. Teraz może się to zmienić. Nowa oferta nadchodzi z Chin.
Zarząd FSO prowadzi zaawansowane rozmowy z firmą Chery - donosi Dziennik Gazeta Prawna. Co prawda Chery jest dopiero siódmym pod względem wielkości chińskim producentem motoryzacyjnym, ale w ubiegłym roku koncern sprzedał aż 700 tys. samochodów. To o blisko jedną czwartą mniej, niż Mitsubishi i ponad
trzykrotnie więcej, niż Volvo.
Jeśli informacja o zainteresowaniu FSO przez inwestora z Państwa Środka jest prawdziwa, jest całkiem możliwe, że polski zakład rzeczywiście zacznie produkcję. Pod koniec lutego w Bułgarii pierwszą chińską fabrykę samochodów w Europie uruchomiła firma Great Wall. Stary Kontynent staje się więc areną walki pomiędzy... chińskimi firmami.
Istnieje jednak przeszkoda, która na razie może zablokować zapędy Chińczyków. Samochody oferowane przez Chery nie posiadają homologacji, pozwalającej na sprzedawanie ich w Europie. Jak jednak pisze Dziennik Gazeta Prawna, pierwsze modele Chery mogą otrzymać taki dokument przed upływem roku. Jakie auta zaczną wówczas wyjeżdżać z warszawskiej fabryki? Naturalnym kandydatem na pierwsze "polskie" auto Chery stanie się model QQ3, będący prawie dokładną kopią Daewoo Matiza. Niewykluczone, że koncern postawi również na zaprojektowany przez studio Pininfarina, kompaktowy model A3 oraz atrakcyjny wizualnie model G5, należący do segmentu D.
Co ciekawe, chiński koncern, który chce zaproponować Europejczykom swoje auta, jednocześnie dąży do tego, by produkować pojazdy innych marek na rodzimym rynku. W lutym 2012 r. Chińczycy podpisali z Subaru umowę na produkcję tych japońskich samochodów. W tym samym czasie firma Chery rozpoczęła również rozmowy w sprawie produkcji w Chinach Land Roverów.
Chińskiej inwestycji w FSO na razie nie należy jednak uważać za pewnik. Pod koniec marca 2011 r. swoje zainteresowanie zakładem wyraził indyjski koncern TATA, a całkiem niedawno mówiło się o możliwym przejęciu warszawskiego zakładu przez kanadyjską firmę Magna International, która miałaby tu produkować jeden z modeli Nissana. Na razie jednak żadna z tych firm nie potwierdziła swojego zaangażowania umowami. Niewykluczone, że podobnie będzie w przypadku firmy Chery.
Warto zauważyć, ze FSO nie jest jedynym europejskim zakładem, który wyraził chęć podjęcia współpracy z Chery. niewykluczone, że chińskie samochody będą produkowane na terenie Unii Europejskiej w fabryce... Fiata. Jak donosił serwis Automotive News China, Massimo di Risio, jeden z dużych włoskich dealerów samochodów zadeklarował, że odkupi od Fiata fabrykę w sycylijskiej Termini Imerese. Według deklaraci di Risio fabryka byłaby gotowa do pracy już w 2013 roku.
tb/mw/tb