Ceny ropy w czwartek rano utrzymują się blisko najniższych od 4 tygodni poziomów, po większym od oczekiwań wzroście zapasów surowca w USA - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej ropy WTI w dostawach na luty na NYMEX w Nowym Jorku w handlu elektronicznym kosztuje w czwartek rano czasu europejskiego 91,13 USD, o 29 centów więcej niż w środę.
Brent w dostawach na marzec na ICE Futures w Londynie kosztuje zaś 89,82 USD za baryłkę, po wzroście ceny o 32 centy.
W środę amerykański Departament Energii (DoE) poinformował, że zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 4,26 mln baryłek, czyli 1,51 proc., do 287,10 mln baryłek.
Analitycy spodziewali się wzrostu zapasów ropy o 1,25 mln baryłek.
DoE podał też, że zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 2,2 mln baryłek, czyli 1,03 proc., do 215,26 mln baryłek.
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 1,152 mln baryłek, czyli 0,9 proc., do 129,85 mln baryłek - podał DoE.(PAP)