Białostoccy strażnicy miejscy przed sądem w sprawie fotoradaru

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Tomasz Gzell

Sąd Rejonowy w Białymstoku zdecydował o powołaniu biegłego grafologa w procesie 11 strażników miejskich, oskarżonych o niedopełnienie obowiązków i poświadczenie nieprawdy przy używaniu fotoradaru.

Proces, który rozpoczął się we wrześniu 2012 roku, został odroczony bezterminowo do czasu przygotowania opinii przez biegłego - wynika z informacji uzyskanych przez PAP w środę w białostockim sądzie. Drugim powodem bezterminowego odroczenia jest potrzeba uzyskania zeznań świadka, przebywającego w Wielkiej Brytanii.

Sprawa dotyczy przypadków wystawianie mandatów na inne osoby, niż rzeczywiście kierujące pojazdami. Prokuratura ustaliła bowiem, że mimo ustalenia sprawcy wykroczenia, funkcjonariusz odstępował od jego ukarania i poświadczał w dokumentacji, że rzeczywistym sprawcą była inna osoba. Chodziło głównie o to, że punkty karne obciążały wtedy konto nie sprawcy wykroczenia drogowego, ale innej osoby. Jak ustaliła prokuratura, takie przypadki miały miejsce w latach 2006-2008. W ocenie śledczych, było to działanie na szkodę interesu publicznego i osób, które nie popełniły wykroczenia oraz w celu osiągnięcia korzyści osobistej przez sprawców wykroczeń (ci nie płacili bowiem mandatów i nie były im naliczane punkty karne).

Główne dowody w procesie, to zeznania świadków: zarówno osób, które popełniły wykroczenia drogowe zarejestrowane przez fotoradar, jak i osób, które ich nie popełniły, ale na które wystawiano mandaty. Biegły grafolog został powołany na wniosek obrońców, gdyż niektórzy oskarżeni kwestionują autentyczność ręcznych zapisków pod zdjęciami z fotoradarów. Sąd chce też, w drodze pomocy prawnej, uzyskać zeznania świadka przebywającego w Wielkiej Brytanii. Dlatego na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie się kolejna rozprawa.

Śledztwo zaczęło się od zawiadomienia Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, po kontroli w Straży Miejskiej w ramach nadzoru nad jej działalnością. Trwało dwa lata, badanych było kilkadziesiąt przypadków. Po analizie materiału zebranego w sprawie, osiemnaście zdarzeń uznano za "wątpliwe" i w tym przypadkach postawiono strażnikom zarzuty.

Oskarżeni, z których prawie wszyscy wciąż pracują jako strażnicy miejscy w Białymstoku, nie przyznają się do zarzutów.

Wybrane dla Ciebie

Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025