Piękny słoneczny dzień i korzystne warunki atmosferyczne nie dają gwarancji bezpiecznego podróżowania. Korzystanie ze świateł do jazdy dziennej zmniejsza ryzyko wypadków, podnosi poziom widoczności samochodu zarówno dla innych kierowców, jak i dla pieszych.
_ Prowadzenie samochodu wymaga skupienia, często nadmiernego wytężania wzroku. Powoduje to, że po długim czasie podróżowania wzrok kierowcy męczy się i słabnie jego percepcja. _ - mówi Tomasz Supady, ekspert Philips Automotive Lighting. - _ Niestety duży wpływ na wzrok ma również wiek kierowców. Im jesteśmy starsi, tym żrenice stają się mniej przezroczyste i odczuwamy większe zapotrzebowanie na światło. _ - dodaje.
Prawidłowo oświetlony pojazd zyskuje wielokrotne powiększenie kontrastu w stosunku do pojazdów z wyłączonymi światłami, co zmniejsza ryzyko wypadków.
W odpowiedzi na rosnącą potrzebę zwiększania bezpieczeństwa na drodze, firma Philips stworzyła proste w montażu i trwałe światła do jazdy dziennej. Do ich produkcji wykorzystane zostały specjalne diody tzw. LEDy.
Natężenie oraz barwa światła wyposażonego w LEDy zapewnia lepszą widoczność pojazdu na drodze. Ponadto dla ograniczenia kosztów użytkowania świateł do jazdy dziennej, zminimalizowano ich zapotrzebowanie na energię.
Dzięki systemowi clip-on pasują do większości samochodów, a ich montaż jest prosty i nie zajmuje wiele czasu. Fabrycznie diodowe moduły świateł do jazdy dziennej Philips montowane są w samochodach klasy A. Natomiast zestawy świateł do samodzielnego montażu pasują do większości modeli samochodów.
Światła nie sprawiają trudności użytkownikom dzięki automatycznemu włączaniu i wyłączaniu. Produkt jest niezwykle trwały w porównaniu z ksenonami czy halogenami - działa przez 10 tys. godzin, co odpowiada 500 tys. km przejechanym z prędkością 50 km/h.