Autokar z dziećmi zapalił się w trakcie jazdy
31 maja w miejscowości Wielącza (woj. lubelskie) zapalił się autokar przewożący dzieci ze szkoły podstawowej na wycieczkę. Pojazd Mercedes-Benz prowadził 60-letni kierowca. To on zauważył dym wydobywający się spod pokrywy silnika.
Dzisiaj przed godz. 9:00 dyżurny zamojskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Wielącza na trasie krajowej nr 74 pali się samochód. Na miejscu policjanci ustalili, iż chodzi o autobus przewożący dzieci ze szkoły podstawowej na wycieczkę do zamojskiego ZOO.
Bohaterskim zachowaniem wykazał się 60-letni kierowca. Zaraz po tym jak zobaczył dym wydobywający się z auta zatrzymał pojazd i wyprowadził wszystkie dzieci oraz opiekunów na bezpieczną odległość. Później wezwał pomoc. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Przybyła na miejsce załoga straży pożarnej ugasiła pożar. Nie wiadomo jeszcze co było przyczyną zapalenia się autokaru. Jak ustalono przed wyjazdem autokar nie był kontrolowany. Policjanci sprawdzili kierującego - był trzeźwy.