Genewa jest miejscem światowej premiery nowego modelu Alfy Romeo - 4C. Auto zostanie wprowadzone na rynek jeszcze w tym roku i zaakcentuje powrót włoskiej marki do Stanów Zjednoczonych.
Dwumiejscowa 4C została wyprodukowana w zakładzie Maserati w Modenie i wykorzystuje technologie oraz materiały stosowane w samochodach sportowych - włókno węglowe, aluminium czy napęd na tylne koła. Pod maską pracuje nowy silnik benzynowy o pojemności 1 750 cm sześc. z turbodoładowaniem i wtryskiem bezpośrednim. Współpracuje z nim skrzynia "Alfa TCT" z podwójnym suchym sprzęgłem oraz systemem Alfa Romeo D.N.A. wzbogaconym o nowy tryb "Race".
Wyjątkowości modelowi nadają kompaktowe wymiary - długość poniżej 4 m i rozstaw osi mniejszy niż 2,4 m. Marka zadbała o efektowną prezentację swojego pojazdu - poza samym samochodem można podziwiać zespół silnika i skrzyni biegów pokazane w przekroju oraz platformę pojazdu wykonaną w całości z włókna węglowego. Na gości czeka też wystawa akcesoriów dodatkowych.
Jeszcze przed Salonem w Genewie prototyp został obsypany nagrodami - m. in. "AutoBild Design Award" (Niemcy), "Design Award for Concept Cars & Prototypes" (Włochy) czy "Most Exciting Car of 2013 - What Car?" (Wielka Brytania). Nadwozie pojazdu odwołuje się bezpośrednio do kultowych modeli marki, np. 33 Stradale, z którym łączą go analogiczne wymiary i układ. W kabinie na pierwszy plan wysuwają się włókna węglowe zastosowane do wykonania przestrzeni wokół kierowcy i pasażera.
ll/moto.wp.pl