Azjaci, a w szczególności przedstawicielki piękniejszej części mieszkańców Dalekiego Wschodu mają wyjątkowy talent do jazdy samochodem. Dowodem tego jest pewna staruszka, która zdała egzamin z prawa jazdy po 960 próbach.
(fot. PAP/DPA Peter Kneffel) Jak donosi serwis Telegraph.co.uk, Cha Sa-soon, 69-letnia mieszkanka Korei Południowej, której nazwisko po koreańsku oznacza "pojazd", swoją przygodę z motoryzacją zaczęła jeszcze w 2005 r. Po pierwszym oblanym egzaminie nie poddała się. Do testów podchodziła każdego dnia roboczego. Kiedy po kilku miesiącach jej zapał opadł, próby podejmowała zaledwie dwa razy w tygodniu.
Jak powiedział Park Su-yeon, instruktor szkoły jazdy Jenobuk, pani Cha nie stanowi zagrożenia na drodze, gdyż oblewała jedynie teoretyczną część egzaminu. Skąd taka determinacja u 69-letniej kobiety? Jak mówi sama, potrzebuje prawa jazdy by wozić swojego wnuczka do zoo. Jak podaje brytyjski serwis prócz wycieczek, pani Cha wystąpi również w reklamie koreańskiego producenta samochodów Hyudnaia. Z pewnością pozwoli jej to odzyskać część z około 13 milionów wonów (ok. 3,4 tys. zł), które przeznaczyła na wszystkie egzaminy.
Co ciekawe poprzednia rekordzistka pochodziła również z dalekiej Korei Południowej. Jej wynik gorszy o zaledwie 10 prób. Pani Cza Sa Sun z miasta Wanju na południu kraju 949 razy dostawała na egzaminie teoretycznym składającym się z 40 pytań, w którym otrzymywała zaledwie 30-50 punktów. Dopiero za 950 podejściem uzyskała 60 punktów, czyli akurat tyle, ile wystarczy do zaliczenia egzaminu.
Czyżby mieszkanki Półwyspu Koreańskiego szykowały kolejny rekord? Może czas zorganizować jakieś zawody, a dla najbardziej wytrwałego kandydata na prawo jazdy trzeba ufundować nagrodę?
* TUTAJ POZNASZ HISTORIĘ POPRZEDNIEJ REKORDZISTKI * WP: Jakub Wielicki, telegraph.co.uk * Wybierz urodzinowe logo WP!*