Nastolatka, który ukradł dwa motory zatrzymali policjanci z Sianowa. Chłopak rozkręcał je na części, które następnie sprzedawał. Teraz sprawa trafi do sądu rodzinnego i nieletnich.
Wczoraj policjanci z posterunku w Sianowie przyjęli zgłoszenie o kradzieży motoru z jednej z posesji w mieście. Dzielnicowi od razu zajęli się sprawą. Szybko ustalili, kto jest sprawcą kradzieży. Okazał się nim znany sianowskiej policji Sławomir K. Chłopak wskazał, gdzie ukrył motor. Nie zdążył go jeszcze rozkręcić na części, wiec pojazd w całości został oddany właścicielowi.
Ponadto chłopak wskazał policjantom jeszcze jedno miejsce, w którym porzucił inny motor. Jednoślada ukradł wcześniej z posesji w podsianowskiej wsi. Motor niestety był już "rozebrany" na części. Koła i silnik nastolatek sprzedał. We wskazanym miejscu policjanci odnaleźli tylko ramę. Dzięki współpracy z policjantami z Darłowa mundurowi szybko ustalili właściciela niekompletnego sprzętu.
Źródło: Komenda Główna Policji