Opel Astra 1.6 CDTi: nowa jakość z Polski

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński

To bez dwóch zdań jeden z czołowych modeli Opla. Dla Polaków również ważny, bo produkowany w Gliwicach. W zeszłym roku nastąpiło oficjalne otwarcie linii produkcyjnej, a kilka miesięcy później pierwsze Astry pojawiły się na drogach. Kompaktowy model odchudzono, odświeżono nadwozie, gruntownie odmłodzono wnętrze i zastosowano wysokoprężny silnik, który potrafi zużyć niewiele ponad 3 litry w trasie.

437 centymetrów długości, 187 szerokości i 149 wysokości. Takimi gabarytami Astra plasuje się powyżej średniej przypisanej do segmentu kompaktowego. Do tego auto można dodatkowo wyposażyć w aktywne reflektory LED-owe (5500 zł), które wykrywają pojazd nadjeżdżający z naprzeciwka i tak formują snop światła, aby nie oślepiać kierowcy. W praktyce oznacza to, że możemy w trybie ciągłym podróżować z włączonymi światłami drogowymi. Do dyspozycji klienta oddano także jeden 12 kolorów lakierów nadwozia i kilka wzorów aluminiowych obręczy. Naszym zdaniem siedemnastki z oponami w rozmiarze 225/45 najlepiej łączą dobry wygląd z akceptowalnym na krajowych nierównościach profilem gumy.

Jeśli pamiętacie poprzedni model, wnętrze bardzo pozytywnie was zaskoczy. Wyraźnie ograniczono liczbę przycisków, których w czwartej generacji było aż nadto. Sporo funkcji przejął dotykowy ekran zawiadujący nawigacją, dźwiękiem, a także kamerą cofania i aplikacjami przenoszonymi wprost ze smartfona. Niestety, system działa tylko w połączeniu z iPhonem. Ukłon w stronę wcześniejszego wcielenia stanowi natomiast panel dwustrefowej klimatyzacji automatycznej. 17 guzików i dwa pokrętła obsługują nawiewy, podgrzewanie foteli i kierownicy, a także wentylację siedzisk. Na pokładzie znajdziemy też czytelne zegary umieszczone w tubach z komputerem pokładowym pośrodku, a także przyzwoitej jakości materiały wykończeniowe. To kategoria, w której Astra nie dorównywała Golfowie, czy Focusowi. Teraz sytuacja uległa zauważalnej poprawie. Spora część tworzyw jest miękka i przyjemna w dotyku. Na życzenie klienta można tunel środkowy pokryć skórą, a deskę wzbogacić aluminiowymi wstawkami. Całość robi dobre wrażenie.

Miejsca w dwóch rzędach jest całkiem sporo. Wystarczy dla czterech rosłych osób. Przednie fotele pokryte skórą mają wszechstronną regulację elektryczną z pamięcią ustawień, a także jednostopniowy masaż. Siedziska zamontowano dość nisko, dzięki czemu mamy wrażenie obcowania ze sportowym kompaktem. Skórzana tapicerka wyceniona na 5 tysięcy występuje w pakiecie z wieloma gadżetami w postaci podgrzewania, modułu PowerFlex i dwóch złącz USB, więc warto rozważyć jej montaż. Bagażnik o pojemności 370 litrów można powiększyć do 1210. Aby po złożeniu asymetrycznego oparcia uzyskać dostęp do płaskiej podłogi, należy zamówić za 350 złotych dojazdowe koło zapasowe i podwójne dno kufra. W przeciwnym wypadku, powstanie próg utrudniający przewożenie większych gabarytowo przedmiotów.

Obraz
© (fot. Piotr Mokwiński)

Pod maską Astry znajdziemy tylko jeden silnik wysokoprężny, ale występujący aż w 4 wariantach mocy – 95, 110, 136 i 160 KM. Najbardziej optymalny wydaje się być 136-konny diesel sprzężony z manualną, 6-stopniową skrzynią. Ma 320 Nm i pozwala rozpędzić blisko 1300-kilogramowe auto w 9,6 sekundy do setki i zatrzymać wskazówkę prędkościomierza na wartości 205 km/h. Ręczna przekładnia funkcjonuje dość precyzyjnie, choć mogłaby mieć nieco krótszy skok między poszczególnymi przełożeniami. Niezłe noty zbiera też układ kierowniczy, który stosunkowo wiernie przekazuje informacje na temat aktualnego położenia kół. W tej kwestii niemieccy inżynierowie zrobili duży postęp. Opel stał się przyjaźniejszy i zdecydowanie wzrosła przyjemność z codziennej eksploatacji.

Obraz
© (fot. Piotr Mokwiński)

Zawieszenie osadzone na 17-calowych obręczach skutecznie radzi sobie z nierównościami. Astra płynnie pokonuje ubytki w asfalcie, choć z poprzecznymi przeszkodami ma niewielkie trudności. Silnik chętnie wkręca się na obroty, ale żywiołowo reaguje na polecenia kierowcy od 2 tys. obr./min. W trasie nie brakuje elastyczności nawet z większym obciążeniem, a przy prędkościach rzędu 140-1600 km/h w kabinie jest dość cicho. Na uwagę zasługuje natomiast zużycie paliwa. 1,6 CDTi w cyklu miejskim potrafi spalić około 5,5-6 litrów bez konieczności stosowania wszystkich zasad ecodrivingu. Jeszcze lepiej sytuacja przedstawia się w leniwej trasie, gdzie komputer pokładowy wskaże około 3,8 litra. To naprawdę bardzo dobre wyniki, biorąc pod uwagę masę samochodu i moc jednostki napędowej.

59 900 złotych kosztuje bazowa Astra ze 100-konnym silnikiem benzynowym o pojemności 1,4 litra. 1,6 CDTi o mocy 136 KM to już wydatek przynajmniej 79 500 złotych. Bogata specyfikacja widoczna na zdjęciach uszczupli portfel o 105 tysięcy. Ceny kształtują się na poziomie porównywalnym do Renault Megane i VW Golfa. Astra natomiast jako jedyna w segmencie ma polskie, gliwickie pochodzenie. Do tego oferuje przestronne, funkcjonalne i dobrze wykonane wnętrze, bardzo oszczędny motor wysokoprężny i wysoki komfort codziennej eksploatacji. To bez dwóch zdań materiał na bestseller rynku europejskiego.

Piotr Mokwiński/ll

"Opel Astra 1.6 CDTi " - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "R4, turbodiesel"
Pojemność silnika cm3 "1 598"
Moc KM / przy obr./min "136 / 3 500 – 4 000"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "320 / 2 000 –2 250"
Skrzynia biegów "manualna, 6-stopniowa"
Prędkość maksymalna km/h "205"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "9,6"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "4,5 / 3,3 / 3,9"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "5,8 / 3,8 / 5,2"
Pojemność bagażnika min./max. / l "370 / 1 210"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "4 370 / 1 871 / 1 485"
Cena wersji podstawowej w zł "79 500"
Cena testowanego modelu w zł "105 750"
Plusy null
Minusy null
Źródło artykułu: WP Moto
Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła