Dwa skradzione samochody - nissana patrola i daewoo matiza - odzyskali podkarpaccy policjanci podczas nocnych blokad. Zatrzymali obu złodziei, którzy oprócz kradzieży odpowiedzą za kierowanie samochodem po pijanemu.
Rzeszowską policję o kradzieży nissana patrola zawiadomił przed północą mieszkaniec Boguchwały. Terenowe auto zniknęło z ogrodu. Nissan i brama ogrodu były otwarte, w stacyjce auta był kluczyk. Policjanci natychmiast zorganizowali blokadę dróg. Patrol z Posterunku w Czudcu blokował drogę lokalną w Niechobrzu, kilka kilometrów od Boguchwały. Policjanci dostrzegli nissana i zatrzymali go. Autem kierował 18-latek. Był pijany, miał ponad 2 prom. alkoholu w organizmie. Był już karany za kradzieże, za krótkotrwałe użycie samochodu też.
W tym samym czasie zgłoszenie o kradzieży daewoo matiza przyjęła policja w Lesku. Właścicielka auta podejrzewała, że odjechał nim jej znajomy, mężczyzna, którego poznała dzień wcześniej. Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zarządził blokady dróg. Poszukiwany samochód o godzinie 3 nad ranem zatrzymali do kontroli policjanci w Rzeszowie. Kierował nim 22-letni mieszkaniec Pomorza, znajomy pokrzywdzonej. Złodziej był nietrzeźwy, miał nieco ponad promil alkoholu w organizmie. Obaj podejrzani trafili do policyjnych aresztów.
źródło: Komenda Główna Policji