Kompletnie pijany 24-letni Włoch pochodzenia kolumbijskiego zjechał w nocy z wtorku na środę samochodem po stromych Schodach Hiszpańskich. Policja zatrzymała go na ostatnich stopniach, gdy już prawie był na dole, na Placu Hiszpańskim.
Według włoskich mediów kierowca, który szybkim autem zjechał po słynnych schodach niczym po normalnej ulicy, był wręcz zdziwiony, gdy zobaczył nadbiegających policjantów i strażników miejskich. Jak się okazało, był tak pijany, że nie zorientował się nawet, że jedzie po schodach.
Agencja Ansa poinformowała, że mężczyzna odpowie między innymi za uszkodzenie zabytku.
Sylwia Wysocka(PAP)