Europejskie miasta muszą zmagać się z problemem zatłoczonych ulic i zanieczyszczonego spalinami powietrza. Nikt przed Hiszpanami nie posunął się jednak tak daleko.
Murcia to leżące na południu Hiszpanii miasto, które liczy nieco ponad 400 tys. mieszkańców. Mimo, że nie zalicza się ono do największych w kraju Cervantesa, cierpi z powodu nadmiernego ruchu samochodowego. Władze miasta zdecydowały się na śmiałe przedsięwzięcie. By ograniczyć liczbę używanych w Murcii aut, włodarze oferują zamianę - dożywotni bilet na tramwaj za samochód.
Z takiej możliwości skorzystać mogą tylko właściciele sprawnych i zarejestrowanych pojazdów. Uzyskane w ten sposób auta są rozbierane na części lub ponownie wykorzystywane, na przykład do tworzenia przestrzeni użytku publicznego.
Zamiana samochodów na bilety komunikacji miejskiej to nie jedyny pomysł Hiszpanów na poprawę sytuacji w miastach. W ubiegłym roku premier Hiszpanii zaproponował, jak w ciekawy sposób ułatwić swoim rodakom eksploatację samochodów elektrycznych. Budki telefoniczne, które nie cieszą się już dawną popularnością ze względu na rozwój sieci komórkowych miały zostać zamieniane na punkty ładowania akumulatorów aut. Dodatkowo, każdy kupujący samochód elektryczny mógł otrzymać od rządu 6 tys. euro. Inicjatywa Zapatero okazała się klęską. Ciekawe jak będzie z pomysłem włodarzy Murcii.
tb/mw/mw