Niewłączenie świateł mijania to najbardziej pospolite przewinienie, jakie przychodzi nam do głowy w związku z nieprawidłowym użyciem samochodowego oświetlenia. Zachowań, za które możemy zostać ukarani mandatem, jest jednak znacznie więcej.
Jazda samochodem w słoneczny dzień jest przyjemnością. Wraz ze zbliżaniem się jesieni na drodze będzie jednak coraz częściej pojawiać się mgła i deszcz, a za kolejnych kilka miesięcy śnieg. Skoncentrowany na utrzymaniu się na drodze kierowca może zapomnieć o włączeniu właściwego oświetlenia lub o jego wyłączeniu. Takie zaniedbanie łatwo może kosztować nas kilkaset złotych. Stosowanie świateł reguluje ustawa Prawo o ruchu drogowym. Choć kodeks powinni znać wszyscy kierowcy, którzy uzyskali prawo jazdy przed laty, nierzadko zapominają o niektórych zawartych w nim obowiązkach. Często błędy pojawiają się podczas korzystania ze świateł do jazdy dziennej, mijania, drogowych (tzw. długich) oraz przeciwmgłowych.
Najwięcej punktów karnych, bo aż 4 otrzymają kierowcy za brak świateł od zmierzchu do świtu. Nie obędzie się również bez mandatu. Takie przewinienie oznacza 200-złotowy mandat karny. Mniej, bo 100 zł kary i 2 punkty karne otrzyma kierowca, który nie zapali świateł w dzień. Wiele współczesnych samochodów wyposażono jednak w światła do jazdy dziennej, które zapalają się automatycznie po uruchomieniu silnika, co eliminuje takie zagrożenie. Nawet posiadacze takich systemów nie mogą jednak zapominać o tym, że muszą zmienić światła na mijania, jeśli natkną się na deszcz. Jeśli tego nie zrobią, mogą zostać potraktowani jak ci, którzy jadą zupełnie bez świateł.
Kierowca musi również pamiętać o obowiązku włączenia świateł mijania w tunelu. Może natomiast wyłączyć je stojąc w korku, o ile postój trwa nie krócej niż minutę, a zarówno przed nim jak i za nim na tym samym pasie ruchu stoją inne pojazdy.
Inaczej jest ze światłami drogowymi, tzw. długimi. Można ich używać tylko nocą na nieoświetlonych drogach - zamiast świateł mijania lub łącznie z nimi. Oczywiście ważne jest, by nie dopuszczać do oślepiania innych kierowców, pieszych, albo maszynistów pojazdów szynowych. Ten sam zapis może zostać wykorzystany przez policję do ukarania kierowcy, który usiłował ostrzec innego użytkownika drogi, np. przed patrolem mierzących prędkość funkcjonariuszy. Za niezgodne z prawem użycie długich świateł grozi mandat w wysokości 200 zł oraz trzy punkty karne. Z drugiej strony mignięcie długimi światłami może służyć do strzeżenia innego kierowcy podobnie jak klakson i takie ich użycie jest zgodne z przepisami.
Znacznie bardziej złożona jest kwestia użycia świateł przeciwmgłowych. Przednich należy używać w przypadku zmniejszonej przejrzystości na drodze. Nie chodzi tu tylko o mgłę, ale też o opady, utrudniające obserwację drogi. Tylne wolno włączyć wówczas, gdy widoczność spada poniżej 50 metrów. Dodatkowo, podczas wyprzedzania we mgle, kierowca ma obowiązek dawania krótkich sygnałów dźwiękowych. Większość kierowców korzysta ze świateł przeciwmgłowych tylko w takich przypadkach. Tymczasem można włączać przednie światła przeciwmgłowe również na krętej drodze opatrzonej odpowiednim znakiem i to niezależnie od przejrzystości powietrza.
O światłach nie można zapominać również na postoju. Pozostawienie samochodu po zmroku w obrębie pasa ruchu lub na poboczu w miejscu nieoświetlonym latarniami ulicznymi może nas słono kosztować. Policyjny taryfikator przewiduje za to karę od 150 do 300 zł oraz trzy punkty karne.
Źródło: Flotis
tb/sj/tb, moto.wp.pl
Żarówki H7 Osram Night Breaker Plus. Sprawdź cenę!Żarówki H7 Osram Night Breaker Plus. Sprawdź cenę!