WRC: Kubica będzie miał szybsze auto?
Ze względu na ograniczenia prawej ręki Kubicy, jego Ford Fiesta WRC został - za zgodą FIA - wyposażony w system zmiany biegów przy pomocy łopatki umieszczonej przy kierownicy. Został on tak zmodyfikowany, aby nie dawał Polakowi przewagi. Jednak z zebranych przez zespół M-Sport danych z Rajdu Monte Carlo wynika, że system działa zbyt wolno, co daje istotną przewagę rywalom Kubicy.
- Współpracujemy z FIA. Podczas Rajdu Monte Carlo zgromadziliśmy dane, które teraz możemy pokazać, jako dowód, że zmiana biegów w aucie Roberta jest wolniejsza. A oni wyrażają gotowość, aby przyjrzeć się tej sprawie - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym", szef M-Sport Malcolm Wilson.
Przed sezonem FIA wyraziła zgodę na wyposażenie samochodu Kubicy w łopatki do zmiany biegów, wydaje się więc, że poprawienie systemu w taki sposób, aby dał krakowianinowi równe szanse w porównaniu z innymi kierowcami nie powinien stanowić problemu. No chyba, że jeden z zespołów wystraszony prędkością Kubicy w Monte Carlo zacznie rzucać Wilsonowi kłody pod nogi.
- FIA w najmniejszym stopniu nie chce, aby Robert znalazł się w gorszej sytuacji niż rywale, a tym bardziej my tego nie chcemy, ale z drugiej strony pracowaliśmy bardzo szybko. To, co udało nam się zrobić od grudnia i tak jest znaczące - dodał szef M-Sport.
Kolejną rundą WRC będzie Rajd Szwecji (5-8 luty).