Wiemy, jakim autem będzie jeździć książęca para
W poniedziałek do Polski przylecieli książę William i księżna Kate. Od strony motoryzacyjnej nie byłby to zbyt ciekawy temat, gdyby nie jedno żądanie tej pary. Chcą jeździć po naszych drogach wyłącznie brytyjskimi samochodami i takimi też ma jeździć ich ochrona.
Tę będą stanowili pracownicy Biura Ochrony Rządu, którzy musieli zmienić swoje samochody, ponieważ w ich flocie nie ma takich aut. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Jaguar Land Rover Polska dostarczył odpowiednie pojazdy. Auto, którym podróżują książę i księżna to jaguar XJ LWB, czyli największa limuzyna tej marki. Samochód z przedłużonym rozstawem osi do 3157 mm ma dłuższe nadwozie od standardowego o 125 mm (5255 mm).
Co ciekawe, nie jest oferowany z najmocniejszą, dostępną w XJ jednostką napędową 5.0 V8 generującą 550 KM. Pod maską XJ LWB pracuje 3-litrowe V6 w wersji benzynowej osiągające 340 KM, natomiast jako diesel - 306 KM. Cena bazowa takich aut to odpowiednio 552 800 zł (benzynowy) i 503 100 zł (diesel).
Ponadto Biuro Ochrony Rządu otrzymało kilkanaście innych pojazdów brytyjskiej marki Land Rover. Są to po dwa klasyczne range rovery, range rovery sport oraz discovery. Do tego sześć innych pojazdów, o których nic nie wiemy. Te auta będą pełniły funkcje taktyczne, przewoziły pracowników BOR-u oraz w razie potrzeby osłaniały limuzynę z książęcą parą.
Informacje dodatkowe
Przypominamy, że wizyta Williama i Kate w Polsce nie ma nic wspólnego z polityką, a ma na celu podkreślenie dobrych relacji między państwami. Plan wizyty obejmuje spotkanie z polską parą prezydencką, spacer po Krakowskim Przedmieściu, wizytę w Muzeum Powstania Warszawskiego oraz spotkanie z młodymi przedsiębiorcami w Warsaw Spire. Na koniec dnia przewidziano przyjęcie w Łazienkach Królewskich, gdzie książę William wygłosi przemówienie.
Drugiego dnia para pojedzie na Pomorze, by odwiedzić dawny obóz koncentracyjny Stutthof w Sztutowie oraz teatr szekspirowski i Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku. Zaplanowano również spotkanie z Lechem Wałęsą.